USA: Polonia oddała hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej i zbrodni katyńskiej
Uroczystość w Amerykańskiej Częstochowie (Doylestown w Pensylwanii) obejmowała m.in. mszę św. w intencji zmarłych, złożenie wieńców oraz odczytanie listów m.in. z Kancelarii Prezydenta RP.
W liście sygnowanym przez sekretarza stanu Adama Kwiatkowskiego dziękował on w imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz własnym za wszystko, co robią organizatorzy i uczestnicy wydarzenia dla podtrzymania więzi Polonii amerykańskiej z Ojczyzną.
- W tym trudnym czasie pandemii spotykacie się państwo w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na wspólnej modlitwie, aby upamiętnić tragicznie zmarłych członków polskiej delegacji z prezydentem RP prof. Lechem Kaczyńskim na czele, którzy udali się do Smoleńska, aby oddać hołd naszym rodakom zamordowanym w Katyniu – napisał Kwiatkowski.
Przypomniał, że od 11 lat dzień katastrofy smoleńskiej nierozerwalnie związany jest ze śmiercią ponad 20 tys. polskich oficerów, którzy zostali zamordowani w 1940 roku przez NKWD. To dramatyczne zdarzenie, jak podkreślił Kwiatkowski, nadało uroczystościom rocznicy zbrodni katyńskiej zupełnie innego wymiaru. Jak dodał, 10 kwietnia 2010 roku już na zawsze pozostanie jednym z najsmutniejszych dni w historii naszej Ojczyzny.
- Tragedia Katynia to również walka o prawdę to część naszej narodowej pamięci i tożsamości. To ważne wyzwanie dla nas, aby rozpowszechniać wiedzę historyczną skierowaną do kolejnych pokoleń Polaków – ocenił sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
10 kwietnia 2010 roku samolot Tu-154M z polską delegacją udającą się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent RP prof. Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią oraz wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych.
- W tym trudnym czasie pandemii spotykacie się państwo w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na wspólnej modlitwie, aby upamiętnić tragicznie zmarłych członków polskiej delegacji z prezydentem RP prof. Lechem Kaczyńskim na czele, którzy udali się do Smoleńska, aby oddać hołd naszym rodakom zamordowanym w Katyniu – napisał Kwiatkowski.
Przypomniał, że od 11 lat dzień katastrofy smoleńskiej nierozerwalnie związany jest ze śmiercią ponad 20 tys. polskich oficerów, którzy zostali zamordowani w 1940 roku przez NKWD. To dramatyczne zdarzenie, jak podkreślił Kwiatkowski, nadało uroczystościom rocznicy zbrodni katyńskiej zupełnie innego wymiaru. Jak dodał, 10 kwietnia 2010 roku już na zawsze pozostanie jednym z najsmutniejszych dni w historii naszej Ojczyzny.
- Tragedia Katynia to również walka o prawdę to część naszej narodowej pamięci i tożsamości. To ważne wyzwanie dla nas, aby rozpowszechniać wiedzę historyczną skierowaną do kolejnych pokoleń Polaków – ocenił sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
10 kwietnia 2010 roku samolot Tu-154M z polską delegacją udającą się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent RP prof. Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią oraz wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych.
Radio Maryja/PAP
Komentarze