W kolejnym unijnym budżecie mają zostać przeznaczone środki na ochronę granicy polsko-białoruskiej – ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Dziś odbywają się negocjacje przedstawicieli Komisji, państw członkowskich i Europarlamentu dotyczące kształtu przyszłorocznego budżetu.
Za unijnym dofinansowaniem opowiedziało się niedawno 12 krajów, w tym Polska. Ta sprawa była jednym z tematów ostatniego szczytu w Brukseli.
Z relacji unijnych dyplomatów, z którymi rozmawiała brukselska korespondentka Polskiego Radia wynika, że kiedy szefowa Komisji odrzuciła możliwość unijnego dofinansowania, ostro zareagowali kanclerz Austrii i premier Danii. Mówili, że są to pieniądze europejskich podatników i Komisja ma obowiązek zabezpieczyć granicę.
KE proponuje 25 mln euro na ochronę granicy z Białorusią w unijnym budżecie na 2022. Dziś negocjacje z krajami i PE. Pieniądze nie na mur/bariery ale na systemy nadzoru i sprzętu, kamery termowizyjne, czy drony @PR24_pl
— Beata Płomecka (@bplomecka) November 12, 2021
Budowa muru nie wchodzi w grę
Komisja Europejska nie wyraziła zgody, aby pieniądze były przeznaczone na budowę muru, czy drutu kolczastego, ale na wzmocnienie infrastruktury, system nadzoru i sprzęt, na przykład system optoelektroniczny, kamery termowizyjne i drony oraz specjalistyczne wozy, aby efektywnie zabezpieczyć granicę.