27 krajów UE i Wielka Brytania zgodziły się na unijnym szczycie w Brukseli na przedłużenie brexitu do 31 października br.. Odroczenie ma być elastyczne, co oznacza, że Zjednoczone Królestwo będzie mogło opuścić UE przed tą datą.
Szef polskiego rządu wziął udział w nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli, poświęconym przedłużeniu okresu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.
- Wypracowaliśmy dobry kompromis, Wielka Brytania ma dużo możliwości łagodnego wyjścia z UE - mówił w Brukseli po zakończeniu specjalnego unijnego szczytu ws. brexitu premier Mateusz Morawiecki.
Premier oznajmił także, że nie ma możliwości renegocjacji umowy o wyjściu.
Rada Europejska zgodziła się na elastyczne odroczenie brexitu do 31 października 2019 r. Wcześniej, w czerwcu, ma dojść do przeglądu postępu sytuacji w Wielkiej Brytanii.
Udało nam się osiągnąć rozwiązanie impasu – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki. Jak powiedział, dla Polski najważniejsze jest to, że udało się zadbać o interesy rodaków mieszkających w Wielkiej Brytanii.
- Robimy wszystko, by nie było twardego brexitu – podkreślił Mateusz Morawiecki.
Na początku unijnego szczytu, europejscy przywódcy uczcili minutą ciszy ofiary katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r.