Tysiące osób ewakuowano z powodu pożaru
Około 3,4 tys. mieszkańców Fort Nelson i mieszkańcy sąsiedniego rezerwatu indiańskiego w północno-wschodniej części Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie musieli ewakuować się z powodu zbliżającego pożaru lasu – powiadomiły kanadyjskie media.
To największy w tym roku nakaz ewakuacji w Kolumbii Brytyjskiej – podkreślił publiczny nadawca CBC. Mieszkańcy dowiedzieli się o konieczności opuszczenia domów w piątek w godzinach wieczornych. Według szacunków z soboty wieczorem, pożar był wówczas odległości około 3,5 km od Fort Nelson. Dobę wcześniej las palił się jeszcze w odległości około 12 kilometrów na zachód od miasta.
Mieszkańcy Fort Nelson musieli jechać ponad 400 km na południe do Prince George, gdzie przygotowano dla nich centrum ratunkowe – przekazały media.
Pożar w Fort Nelson rozpoczął się od zerwania linii elektrycznej przez przewrócone na skutek wichury drzewo. W Kolumbii Brytyjskiej od wielu miesięcy trwa susza, która zwiększa ryzyko pożaru lasów.
W 2023 roku rekordowe pożary lasów w Kanadzie przyczyniły się do prawie 410 mln ton emisji związków węgla, co stanowi 27 proc. światowych emisji pochodzących z pożarów lasów – informowało w raporcie z września ubiegłego roku europejskie centrum monitorowania atmosfery Copernicus.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Uprowadzili ich Rosjanie, teraz spotkali się z papieżem. "On dał nam do zrozumienia, że nas rozumie”
Wystawiono listy gończe za uczestnikami afery korupcyjnej na Ukrainie. Wśród ściganych jest współpracownik Zełenskiego
Najnowsze
Wystawiono listy gończe za uczestnikami afery korupcyjnej na Ukrainie. Wśród ściganych jest współpracownik Zełenskiego
Arent alarmuje: Jesteśmy w strefie wojny, a rząd nie panuje nad służbami
Czym ma być rzekome "weto marszałkowskie"? Czarzasty dalej brnie...