Zniszczone drogi, zawalone mosty, popękane ściany budynków. To skutki silnego trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło amerykański stan Alaska. Publikowane przez mieszkańców zdjęcia zniszczeń wyglądają jak z filmowych produkcji.
Epicentrum wstrząsu znajdowało się w pobliżu największego miasta Alaski - trzystutysięcznego Anchorage.
Konsul honorowy RP na Alasce Stanisław Boruckiprzekazał Polskiemu Radiu, że trzęsienie ziemi spowodowało poważne uszkodzenia infrastruktury.
Trzęsienie miało miejsce o 8:30 czasu lokalnego.
Epicentrum znajdowało się zaledwie 12 kilometrów od Anchorage.
BREAKING: More Incredible video from today's #earthquake in Anchorage, Alaska. pic.twitter.com/SYN63c7GZU
— Brian Krassenstein (@krassenstein) 30 listopada 2018
W pierwszych godzinach po trzęsieniu w wielu rejonach Anchorage nie było elektryczności, nie funkcjonowała sygnalizacja na skrzyżowaniach, nie działały telefony, a stacje telewizyjne przerwały nadawanie. Po kilku godzinach sytuacja częściowo wróciła do normy.
Przebywający w Argentynie prezydent Donald Trump ogłosił na Alasce stan nadzwyczajny, co umożliwi udzielenie temu stanowi pomocy federalnej. Wysokości strat na razie nie oszacowano.
WATCH: Witnesses capture the moment a 7.0 magnitude earthquake hit near Anchorage, Alaska. https://t.co/YhstmJro1n pic.twitter.com/GH5DhZF0gT
— NBC News (@NBCNews) 30 listopada 2018
all my alaska ppl, stay safe pic.twitter.com/8tvJyKqBGN
— NaDiYa (@NSiackhasone) 30 listopada 2018