Prezydent USA Donald Trump odbył rozmowę z Rodrigo Duterte, podczas której zaprosił prezydenta Filipin do Białego Domu. - Obaj przywódcy rozmawiali o tym, że Filipiny walczą bardzo ciężko o to, by pozbyć się narkotyków ze swojego kraju – poinformował Biały Dom.
Przedstawiciele Białego Domu poinformowali, że rozmowa przebiegła w bardzo przyjaznym tonie. Pierwszym istotnym tematem było bezpieczeństwo we Wschodniej Azji w kontekście działań ze strony Korei Północnej. Wizyta Duterte w Białym Domu miałaby mieć na celu dokładne omówienie sojuszu na linii USA-Filipiny. Zaproszenie potwierdziła strona filipińska, jednak nie wiadomo na razie, kiedy dojdzie do wizyty.
Prezydent Filipin znany jest z bardzo zdecydowanych i krwawych działań wymierzonych w przestępczość narkotykową w swoim kraju, co często jest obiektem krytyki ze strony organizacji broniących praw człowieka. Walka Duterte z przestępczością narkotykową stała się także tematem rozmowy obydwu przywódców. Prezydent Donald Trump również w istotny sposób podejmuje walkę z przestępczością narkotykową i narkomanią w USA, czego przykładem może być m.in. podpisany w lutym dekretem o zwalczaniu karteli narkotykowych.