Trump: nie chcę zmarnowanego spotkania z Putinem

Prezydent USA Donald Trump stwierdził, że nie podjął jeszcze decyzji w sprawie spotkania z Władimirem Putinem. Zaznaczył jednak, że nie zamierza tracić czasu na rozmowy bez realnych efektów.
Brak decyzji, ale szansa na zawieszenie broni
Podczas konferencji prasowej w Białym Domu amerykański przywódca odniósł się do doniesień o planowanym spotkaniu z rosyjskim prezydentem. Biały Dom potwierdził, że w najbliższym czasie nie dojdzie do rozmowy między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem. Trump ujawnił też, że zaproponował obu stronom konfliktu wstrzymanie działań wojennych wzdłuż obecnej linii frontu.
— Mamy dwa państwa, które uczestniczą we wzajemnym zabijaniu. Dwa państwa, które tracą 5–7 tys. żołnierzy tygodniowo. Więc zobaczymy, co się stanie — powiedział cytowany przez Bloomberg News.
Dodał, że nadal rozważa możliwość bezpośrednich rozmów z Putinem:
— Nie zdecydowałem jeszcze w sprawie spotkania z Władimirem Putinem — zaznaczył, zapowiadając, że decyzja zostanie ogłoszona „w ciągu dwóch dni”.
Amerykański prezydent ocenił również, że wciąż istnieje szansa na zawieszenie broni na Ukrainie. Jednocześnie podkreślił, że nie chce „zmarnowanego spotkania” ani „zmarnowanego czasu”. W kontekście dyplomatycznych zabiegów głos zabrał także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który wyraził nadzieję na rozpoczęcie nowego etapu rozmów pokojowych. — Linia frontu może stać się początkiem dyplomacji — powiedział Zełenski.
Ukraiński przywódca ocenił, że brak porozumienia między Waszyngtonem a Moskwą pokazuje, iż Rosja nie jest gotowa na zakończenie wojny.
— Rosja znów robi wszystko, by od dyplomacji uciec — zaznaczył, wskazując, że kwestia broni dalekiego zasięgu może być „niezbędnym kluczem do pokoju”.
Choć planowane spotkanie w Budapeszcie zostało odłożone, Trump utrzymuje, że obie strony pragną zakończenia wojny. — Myślę, że Putin chce, żeby to się zakończyło. Myślę, że Zełenski chce, żeby to się zakończyło. I myślę, że to się zakończy — stwierdził prezydent USA.
Źródło: Republika, bloomberg.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X