– Nie możemy pozwolić, by Izrael był traktowany z tak całkowitą pogardą i brakiem szacunku. Kiedyś mieli w Stanach Zjednoczonych wielkiego sojusznika, ale już tak nie jest. Początkiem końca było straszne porozumienie z Iranem, a teraz to (ONZ)! Izraelu, pozostań silny, 20 (stycznia) szybko nadchodzi! – napisał na Twitterze Donald Trump, nawiązując do daty swojego zaprzysiężenia na stanowisko prezydenta USA.
Prezydent elekt nawiązał tym samym do presji wywieranej na Izrael ws. sprzeciwu wspólnoty międzynarodowej wobec budowy żydowskich osiedli we Wschodniej Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Podczas piątkowego głosowania, ambasador USA w Radzie Bezpieczeństwa ONZ wstrzymała się od głosu i dzięki temu rezolucja żądająca od Izraela wstrzymania budowy osiedli na okupowanych terytoriach palestyńskich została niespodziewanie przyjęta.
Trump podkreślił, że USA powinny zawetować rezolucję tak, jak do tej pory blokowały wszelką krytykę Izraela za nielegalne osadnictwo prowadzone na terenach palestyńskich.