Ok. 40 tys. litrów ropy naftowej wyciekło u wybrzeży Chile z terminalu firmy wydobywczej. Wyciek miał miejsce na obszarze znanym z najczystszych wód na Ziemi i bogatego ekosystemu morskiego.
Media informują, że do incydentu doszło w sobotę podczas operacji firmy CAP na terminalu na wyspie Guarello, 250 km na północny zachód od Puerto Natales.
CAP to wiodący na rynku chilijskim holding sektora wydobywczego i stalowego.
W obliczu tej katastrofy Marynarka wojenna Chile nakazała natychmiastowe rozmieszczenie jednostek na miejscu, aby kontrolować i łagodzić wszelkie szkody spowodowane wyciekiem ropy na morzu.
Na miejsce wysłany został specjalny okręt i patrol morski z zespołem wyspecjalizowanym w walce z zanieczyszczeniami.
Ma zostać przeprowadzone dochodzenie, by ustalić, dlaczego do wycieku doszło oraz kto jest za niego odpowiedzialny.
ED-20190728-68931-CHL - Environment Pollution - Chile - South-America https://t.co/xcjEE4Pgt2 - About 40,000 liters of diesel oil has been spilled off the far southern coast of Chile, the country's navy said Saturday. Chilian mining company CAP reported Saturday that the spill …
— Global Alert Monitor (@Alert_Monitor) 28 lipca 2019
La Armada confirmó esta tarde un derrame de 40 mil litros de petróleo desde una terminal de CAP en Isla Guarello, ubicada 250 kilómetros al noroeste de Puerto Natales, en la Región de Magallanes. NOTICIA EN DESARROLLO... https://t.co/w0rL3mDXZb
— Periódico Resumen (@rsumen) 28 lipca 2019
Czytaj także:
Pociąg utknął przez powódź. Służby ewakuowały ponad 1000 pasażerów "już" po 15 godzinach