Zaskakujące słowa uczonej cytuje brytyjski „The Guardian”.
– Brytyjczycy powinni się uczyć polskiego, pendżabskiego i urdu, by zwiększyć spójność społeczeństwa –powiedziała profesor Wendy Ayres-Banett, która jest lingwistką i profesorem języka francuskiego. Zawodowo zajmuje się problemem wielojęzyczności. Profesor twierdzi, że mieszkańcy Wysp powinni uczyć się rodzimych języków imigrantów, zwłaszcza w miejscach gdzie stanowią oni duży odsetek mieszkańców. Może to poprawić stosunki w lokalnych społecznościach.
– Patrząc na problem z punktu widzenia lingwistyki to bardzo dobrze, że wymagamy od imigrantów, by nauczyli się angielskiego, ale jako naród często nie widzimy, że sami też powinniśmy uczyć się innych języków. Zamiast tego uważamy, że jest to coś trudnego i zarezerwowanego wyłącznie dla elit – zauważa Wendy Ayres-Banett.
– Brytyjczycy powinni mieć więcej okazji do nauki języków narodów mieszkających w Zjednoczonym Królestwie. Chodzi o języki takie jak polski, pendżabski i urdu, szczególnie tam gdzie wiele osób posługuje się tymi językami. Wysiłek zmierzający do wzajemnego zrozumienia swoich kultur i języków powinien być obustronny – tłumaczy lingwistka.