Postać Krystyny Skarbek - polskiej agentki brytyjskich służb specjalnych, nazywanej ulubionym szpiegiem Winstona Churchilla - przypomina na swoim portalu brytyjska stacja BBC.
Choć Krystyna Skarbek ryzykowała życiem niezliczoną ilość razy podczas różnych misji w krajach europejskich w czasie II wojny światowej, dziś jej dokonania są mało znane. „Była zbyt aktywną osobą, by być naprawdę kobiecą, a jednocześnie była zbyt kobieca, by być żołnierzem-mężczyzną. Była zbyt angielska, by Polacy uważali ją za Polkę - nigdy nie została uhonorowana w Polsce - a jednocześnie jest zbyt polska, by Brytyjczycy naprawdę uważali ją za Brytyjkę” - mówi BBC Clare Mulley, autorka biografii Skarbek „The Spy Who Loved” (w Polsce ukazała się pod tytułem „Kobieta szpieg. Polka w służbie Jego Królewskiej Mości”).
Mulley w rozmowie z BBC przybliża losy Skarbek, od jej arystokratycznego wychowania, które później pomogło jej w działalności szpiegowskiej, poprzez to jak po wybuchu II wojny światowej zgłosiła się do pracy dla brytyjskiego wywiadu - „Szturmuje miejsce, które miało być tajną siedzibą MI6. Nie tyle zgłasza się na ochotnika, co żąda, by ją przyjęto” - i kolejne jej misje, aż po czasy, gdy po zakończeniu wojny przestała być już potrzebna i moment, gdy w czerwcu 1952 r. w londyńskim hotelu, który stał się jej domem, została zamordowana przez obsesyjnie zazdrosnego byłego partnera.
Autorka opowiada, że Skarbek zgłaszając się do MI6 przedstawiła plan przedostania się na nartach przez Karpaty do okupowanej przez hitlerowskie Niemcy Polski w celu przekazania alianckich materiałów propagandowych i funduszy oraz zebrania informacji wywiadowczych na temat okupacji, a ponieważ Wielka Brytania miała ograniczone informacje na temat tego, co działo się w Europie Wschodniej, została szybko przyjęta jako pierwsza kobieta w MI6, po czym w kolejnych latach polska emigrantka stała się legendą w społeczności wywiadowczej. „Podczas pracy dla MI6 na Węgrzech, w Egipcie i Francji wykonywała misje, podróżując przez liczne granice, czasem ukryta w bagażniku samochodu, czasem uciekając przed ostrzałem z karabinu maszynowego, a często wraz z jednym z wielu kochanków, których miała podczas wojny. Pewnego razu otrzymała mikrofilm, który pokazywał niemieckie siły ustawiające się wzdłuż granicy z ZSRR, co wyglądało na zbliżający się atak. Został on przekazany Winstonowi Churchillowi, który według jego córki Sarah, oświadczył, że Granville jest jego ulubioną agentką. Dwukrotnie została schwytana i przesłuchiwana przez Niemców, ale udało jej się uwolnić” - pisze BBC.
Mulley wyjaśnia, że wielkim atutem Skarbek był jej umysł, który pozwalał szybko wejść w każdą sytuację i wyjść z opresji. Tym niemniej po wojnie przestała być potrzebna brytyjskim służbom i wykonywała zajęcia bardzo dalekie od wcześniejszych - pracowała jako kelnerka w kawiarniach, sprzedawała sukienki w Harrodsie i była sprzątaczką na statku pasażerskim. Za sprawą Mulley 2020 r. na fasadzie hotelu Shelbourne, gdzie Skarbek mieszkała i została zamordowana, odsłonięto niebieską tabliczkę, jakie w Londynie umieszcza się na budynkach, w których mieszkali sławni ludzie.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …