Trump przed szczytem z Putinem: Większe znaczenie ma drugie spotkanie

Prezydent USA Donald Trump, w przeddzień spotkania z Władimirem Putinem na Alasce, umniejszył jego znaczenie, wskazując, że "ważniejsze spotkanie" dopiero nadejdzie. Jak oświadczył w Białym Domu, przyszłe rozmowy pokojowe, które mają "uratować wiele istnień", powinny odbyć się z udziałem prezydentów Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, a także jego samego i ewentualnie liderów europejskich.
Donald Trump wyraził nadzieję, że piątkowe spotkanie z rosyjskim liderem będzie "ważne" i ostatecznie może "uratować wiele istnień". Podkreślił jednak, że prawdziwym celem jutrzejszych rozmów jest "przygotowanie gruntu" pod kolejne spotkanie, które powinno odbyć się "bardzo szybko, bardzo niedługo" po pierwszej rundzie.
Prezydent USA zapowiedział, że jeśli rozmowy z Putinem przebiegną "dobrze", zadzwoni do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, aby zaaranżować drugie spotkanie. "Zobaczymy, czy się dogadają" – skomentował Trump potencjalne spotkanie przywódców Rosji i Ukrainy, wyrażając przekonanie, że obaj mogą "doprowadzić do pokoju". Stwierdził, że istnieje "25% szans" na to, że jego piątkowe spotkanie z Putinem nie zakończy się sukcesem.
Trump odrzucił sugestie, że ewentualne porozumienie z Rosją dotyczące minerałów rzadkich, mające stymulować pokój, mogłoby być interpretowane jako "nagroda" dla Putina. Przypomniał, że w kwietniu br. USA i Ukraina podpisały porozumienie o podziale zysków ze sprzedaży przyszłych ukraińskich złóż minerałów i energii, mające stanowić zachętę ekonomiczną dla USA do kontynuowania inwestycji w obronę i odbudowę Ukrainy.
Prezydent USA powtórzył, że dowie się w ciągu pierwszych minut szczytu w Alasce, czy spotkanie będzie "dobre" czy "złe". W przypadku negatywnych sygnałów, zakończy się ono wcześnie, ale jeśli będzie "dobre", wierzy w rychły pokój. W międzyczasie rosyjski Kreml poinformował, że liderzy odbędą "rozmowy w cztery oczy", a Putin pochwalił "szczere wysiłki" Trumpa na rzecz zakończenia konfliktu. Wcześniej premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, po spotkaniu z Zełenskim na Downing Street, zaznaczył, że Putin musi "udowodnić, że poważnie traktuje pokój".
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X