Jeszcze wczoraj burmistrz Jersey City Steven Fulop potwierdził, że Pomnik Katyński, zgodnie z zapowiedziami polityka, zostanie przeniesiony w miejsce, które wcześniej wyznaczono. Tego samego dnia zorganizował pod pomnikiem imprezę. Roztańczeni, przebrani ludzie bawili się pod monumentem upamiętniającym ofiary zbrodni katyńskiej popełnionej w 1940 roku z rąk radzieckiej policji politycznej NKWD na polskich jeńcach. Kim trzeba być, by dla politycznych wpływów profanować pamięć tragicznie zamordowanych?
13 maja społeczność polsko-amerykańska zbierze się pod Pomnikiem Katyńskim w imię sprzeciwu wobec jego przeniesienia z Exchange Place. Burmistrz Jersey City Steven Fulop zapowiedział usunięcie monumentu bez konsultacji z polską diasporą.
Pomnik Katyński znajduje się w atrakcyjnym, często odwiedzanym przez mieszkańców miasta miejscu, przy rzece Hudson z widokiem na Manhattan, który znajduje się po drugiej stronie.
Exchange Place z pomocą deweloperów ma zmienić się w partk, który wart ma być 90 mln dolarów. Media w New Jersey informowały o powiązaniach deweloperów z burmistrzem i o finansowaniu przez nich m.in. kampanii wyborczej Fulopa, gdy ubiegał się o urząd gubernatora stanu New Jersey.