Wczoraj w nocy w Dumie, doszło do ataku chemicznego. Bomba chlorowa uderzyła w miejscowy szpital, zabijając sześć osób. Kolejnym celem był pobliski budynek mieszkalny, zginęło tam 35 osób.
Organizacja Syrian American Medical Society (SAMS) oskarżyła syryjskie władze o atak chemiczny na szpital we Wschodniej Gucie, w którym zginęło co najmniej 41 osób. Syria odrzuca oskarżenia .
Syryjska Organizacja Praw Człowieka podała, że nie jest w stanie potwierdzić informacji o użyciu broni chemicznej w Dumie. Rami Abdulrahman, dyrektor Organizacji, powiedział, że nie może potwierdzić, czy użyto broni chemicznej. Poinformowano, że 11 osób zmarło w Doumie w wyniku uduszenia wywołanego dymem z broni konwencjonalnej rzucanej przez rząd. W sumie 70 osób miało problemy z oddychaniem.
Basel Termanini, wiceprezes SAMSUNG'a, powiedział agencji Reuters, że całkowita liczba ofiar ataków chemicznych wynosiła 35, zaś urzędnik polityczny Jaish al-Islam wyjawił, że atak chemiczny zabił 10 osób
Departament Stanu USA oświadczył, że monitoruje sytuację i że jeśli użyto chemikaliów należy obwiniać Rosję, za poparcie dla reżimu prezydenta Baszara el-Asada i zaczęła współpracować ze społecznością międzynarodową, by zapobiec dalszym, barbarzyńskim atakom przy użyciu broni chemicznej
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP
Polska 22 listopada – co wydarzyło się tego dnia
Dziś czwarty dzień obrad Sejmu. Oglądaj LIVE u nas! [TRANSMISJA]
Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję