Po przebadaniu sytuacji w 162 krajach australijski Instytut Ekonomii i Pokoju opublikował ranking najniebezpieczniejszych państw. W czołówce znaleźli się przede wszystkim przedstawiciele Bliskiego Wschodu i Afryki.
W trakcie przeprowadzania badań Instytut Ekonomii i Pokoju wziął pod uwagę przede wszystkim takie czynniki jak: konflikty zbrojne wewnątrz kraju i spowodowana nimi liczba uchodźców, uwikłanie kraju w konflikty poza jego granicami, stopień przestępczości, liczba zabójstw, bezpieczeństwo socjalne i wydatki rządu na zbrojenia.
W pierwszej dziesiątce najniebezpieczniejszych państw świata znalazły się kolejno: Syria, Irak, Afganistan, Południowy Sudan, RPA, Somalia, Sudan, Demokratyczna Republika Konga, Pakistan i Korea Północna.
Co ciekawe na bardzo wysokim jedenastym miejscu znalazła się Rosja, która w rankingu sąsiaduje z reżimem Kim Dzong Una.
Grupa najbezpieczniejszych państw zdominowana została natomiast przez państwa europejskie. Należą do niej w kolejności od najbezpieczniejszego: Islandia, Dania, Austria, Nowa Zelandia, Szwajcaria, Finlandia, Kanada, Japonia, Australia i Czechy.
Porównując wyniki z badaniami przeprowadzonymi w roku 2013, poziom bezpieczeństwa podniósł się w 81 krajach, a pogorszył w 78. Rośnie jednocześnie przepaść między pokojowymi częściami świata i regionami wstrząsanymi zewnętrznymi lub wewnętrznymi konfliktami i wojnami.
Czytaj więcej:
Islandia wycofuje swoją kandydaturę do UE
Atak koalicji na dżihadystów z al-Nusra w Syrii
Szef CIA: USA mają wiele możliwości, żeby powstrzymać Iran