Ostatnio w mediach za oceanem pojawiło się nazwisko amerykańskiej gwiazdy kina w kontekście potencjalnego kandydata, który ma dołączyć do administracji prezydenta elekta Donalda Trumpa. Mowa o Sylvestrze Stallone. Słynny aktor miałby się zająć sprawami związanymi ze sztuką.
Donald Trump miał się zwrócić do Sylvestra Stallone z propozycją zajęcia przez aktora stanowiska związanego ze sztuką.
Zdaniem „Daily Mail” Rocky Balboa miałby kierować National Endowment for the Arts (NEA), federalną agencją wspierającą – przede wszystkim funduszami – kulturę i sztukę.
Przyjaźń Trumpa ze Stallone
Sylvester Stallone od dawna przyjaźni sie z ameykańskim prezydentem elektem i ponoć bardzo cieszy się na myśl o nowym stanowisku.
Amerykański aktor znany z rół w firmie "Rambo", czy "Rocky" publicznie deklarował popracie dla kandydatury Donalda Trumpa w styczniu tego roku.
Jak na razie aktor nie potwierdził medialnych doniesień. Do sprawy nie odniósł się także sztab Donalda Trumpa.