Stuletni były strażnik w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Sachsenhausen jesienią stanie przed sądem w Neuruppinie w kraju związkowym Brandenburgia - poinformował w niedzielę tygodnik "Welt am Sonntag".
Mężczyźnie, którego nazwiska nie ujawniono zgodnie z niemieckimi przepisami dotyczącymi oskarżonych, postawiono zarzuty współudziału w zabójstwach w 3,5 tys. przypadków. Proces ma się rozpocząć w październiku.
Rzecznik sądu powiedział gazecie, że oskarżony powinien być w stanie brać udział w rozprawach przez dwie do dwóch i pół godziny dziennie.
Oskarżony miał w latach 1942-1945 pracować jako strażnik obozu w Sachsenhausen, gdzie uwięziono około 200 tys. osób, a 20 tys. zamordowano.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …