Brytyjski premier David Cameron powiedział prezydentowi Władimirowi Putinowi, że Moskwa powinna przestać ingerować na Ukrainie i powinna współpracować z prezydentem elektem Petrem Poroszenką. Spotkanie rozpoczęło się bez zwykłego w takich sytuacjach uścisku ręki, o czym informowały z Paryża rosyjskie media.
Cameron z Putinem spotkali się na lotnisku w Paryżu.
Po spotkaniu Cameron oświadczył, że twardo i w sposób bardzo wyraźny przekazał Putinowi, że dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu ukraińskiego jest możliwe, jeśli Rosja pomoże uspokoić sytuację.
- Status quo, sytuacja obecna jest nie do przyjęcia i musi zostać zmieniona - powiedział Cameron.
- Domagamy się, by Rosjanie w sposób właściwy uznali nowego prezydenta (Ukrainy) i z nim pracowali. Domagamy się deeskalacji, powstrzymania przepływu broni i ludzi przez granicę. Domagamy się działań na wszystkich tych frontach - mówił.
Dzień wcześniej, jak pisze Reuters, Wielka Brytania zarzuciła Rosji podsycanie napięcia we wschodniej Ukrainie za pomocą "natłoku dezinformacji".
Agencja ITAR-TASS podaje, że do spotkanie Putina z Cameronem - pierwszego od czasu, gdy na Ukrainie rozpoczął się kryzys - doszło w salonie dla VIP-ów i oficjalnych delegacji na paryskim lotnisku Charles de Gaulle.
To, jak pisze ITAR-TASS, "pierwsze z serii spotkań Putina z europejskimi liderami, którzy dzień wcześniej w Brukseli na szczycie G7 uzgodnili wspólne stanowisko wobec Rosji".
W szczycie G7, czyli grupy siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata i UE, Rosja nie uczestniczyła po raz pierwszy od 16 lat. Pierwotnie spotkanie miało się odbyć w rosyjskim kurorcie Soczi, ale po aneksji Krymu przez Rosję w marcu tego roku kraje G7 postanowiły spotkać się w Brukseli bez prezydenta Władimira Putina.
Francja podtrzymała jednak zaproszenie dla Putina na obchody 70. rocznicy desantu aliantów w Normandii.
Putin zostanie przyjęty kolacją w Pałacu Elizejskim przez prezydenta Francji Francois Hollande'a. W piątek rano w Normandii, tuż przed rozpoczęciem uroczystości, ma się spotkać z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.