40 dni pokuty to odpowiedź obywateli Irlandii, którzy są katolikami, na referendum, w którym większość ludzi opowiedziała się za zabijaniem nienarodzonych dzieci. Pokuta będzie wyrazem prośby o miłosierdzie i wybaczenia przez Boga tego wyboru.
Wydarzenie jest organizowane przez grupę pro-life, która w listopadzie ubiegłego roku zebrała około 30 tys. osób na modlitwie różańcowej na wybrzeżu. Organizatorka obu przedsięwzięć, Kathy Sinnott powiedziała redakcji Lifesitenews, że jest załamana nie tylko przegranym referendum, ale również ilością głosów oddanych za usunięciem ochrony nienarodzonych z konstytucji.
Poruszona sytuacją działaczka postanowiła rozpocząć duchową walkę przeciw nowej kulturze śmierci na Zielonej Wyspie. Sinnot przypomina przesłanie Benedykta XVI z listu do Irlandczyków, który napisał, że poprzez pokutę, żal i wynagrodzenie przyjdzie uleczenie Kościoła i narodu w tym kraju.