Izba niższa japońskiego parlamentu, Izba Reprezentantów, dzisiaj ponownie wybrała Shigeru Ishibę na urząd premiera. Głosowanie odbyło się dwa tygodnie po wyborach, w wyniku których rządząca koalicja Partii Liberalno-Demokratycznej i Komeito straciła większość parlamentarną.
Dzisiaj zostanie ogłoszony skład drugiego gabinetu Ishiby.
Ponieważ żaden z czterech kandydatów nie otrzymał w pierwszej turze głosowania większości, po raz pierwszy od 30 lat wybór premiera wymagał dogrywki. W drugiej turze zmierzyli się Ishiba, który uzyskał 221 z 465 głosów deputowanych, i jego główny kontrkandydat, przewodniczący Partii Demokratycznej Yoshihiko Noda, na którego głos oddało 151 osób.
W drugim głosowaniu Ishiba również zdobył 221 głosów, Noda uzyskał poparcie 160 deputowanych, a pozostałe 84 głosy były nieważne. Tym samym Ishiba został formalnie wybrany na urząd 103. premiera Japonii.
Wcześniej 67-letni Ishiba uzyskał również poparcie w izbie wyższej parlamentu, Izbie Radców, w której Partia Liberalno-Demokratyczna i jej koalicjant Komeito mają większość.
Shigeru Ishiba objął po raz pierwszy stanowisko szefa rządu 1 października - po tym, gdy pod koniec września wygrał wewnątrzpartyjne wybory na przewodniczącego Partii Liberalno-Demokratycznej. Następnie - jak mówił, w celu "uzyskania mandatu od społeczeństwa" - rozpisał przedterminowe wybory, w wyniku których rządząca koalicja straciła pierwszy raz od 15 lat większość w 465-osobowej Izbie Reprezentantów. W sobotę, w momencie rozwiązania poprzedniej kadencji parlamentu, koalicja posiadała w nim 247 mandatów.
Drugi, tym razem mniejszościowy gabinet Ishiby, utworzony również przez Komeito, zostanie zainaugurowany w poniedziałek wieczorem czasu japońskiego (około południa lub po południu w Polsce) - podał japoński nadawca NHK.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.