Samolot z Kazachstanu wylądował w Dubaju. Dane lotu zostały ukryte

Samolot Embraer Legacy 650, który wystartował z Kazachstanu 5 stycznia około godziny 22:00 czasu moskiewskiego, wylądował w Dubaju na międzynarodowym lotnisku Al Maktoum.
Dane lotu zostały ukryte, a samolot może należeć do Gwardii Narodowej Kazachstanu, który resort otrzymał w styczniu 2020 r.
Opublikowana wcześniej informacja, w której niezarejestrowany majątek rodziny byłego prezydenta Kazachstanu Nursultana Nazarbayeva znajduje się właśnie w Dubaju – wg. autorów śledztwa rezyduje tam wnuk Nazarbajewa Nurali Alijew, były szef Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Karim Massimow oraz zięć Nursultana Nazarbajewa Timur Kulibajew.
Massimow został usunięty ze stanowiska szefa Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego wieczorem 5 stycznia.
Dane Flight Radar przekazują, że co najmniej 8 prywatnych odrzutowców biznesowych, wystartowało z Kazachstanu (Ałmaty) 5 stycznia w środę, wśród masowych protestów, zamieszek w budynkach rządowych i doniesień o przejściu sił bezpieczeństwa na stronę protestujących. Samoloty poleciały do Rosji, Kirgistanu i Unii Europejskiej.
Na pomoc uciekającym w środę z Moskwy, wystartował samolot Tu-214 o numerze rejestracyjnym RA 64251 należących do floty Rassija obsługującej rosyjski rząd. Rosyjski samolot poleciał w kierunku Kazachstanu, ale lotnisko zdążyli przejąć protestujący.
#Kazachstan | Na główny plac Ałmaty wjechały transportery opancerzone. Na nagraniu widać trwającą od rana pacyfikację protestów. Wg informacji przekazanych przez policję kilkudziesięciu uczestników zamieszek zostało „zlikwidowanych”.#RadioWnet za https://t.co/2Slw3o7Ncx pic.twitter.com/QdVWYpE1Vp
— RadioWnet (@RadioWNET) January 6, 2022
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki

Trafił w sedno polityki PO, mówiąc "cóż szkodzi obiecać". Jest reakcja KO, ale też internautów
