Mały samolot rozbił się, uderzając w dom mieszkalny w miasteczku Lyon Township w hrabstwie Oakland, 64 kilometry na zachód od Detroit w stanie Michigan. Zginęły trzy osoby - poinformowała telewizja CNN.
W dom uderzył jednosilnikowy samolot typu Piper PA-24. Jak podaje "The Detroit News", za sterami siedział lokalny biznesmen, któremu towarzyszyli żona i syn.
W momencie wypadku w domu przebywało pięć osób. Rodzina chwilę przed uderzeniem była w salonie, gdzie wybierali film na wspólne oglądanie - podała stacja CNN.
Niemal w ostatniej chwili wszyscy przenieśli się do innego pomieszczenia. Gdyby pozostali w salonie, prawdopodobnie byłoby więcej zmarłych. Nikt z domowników nie ucierpiał. Zginął jednak ich kot.
Według wstępnych informacji w katastrofie zginęły trzy osoby - pilot i pasażerowie samolotu.
Jak informuje CNN, jeden z sąsiadów zdradził, że od zawsze, mieszkając w tym miejscu, najbardziej bał się katastrofy samolotu. Maszyny startują z pobliskiego lotniska Oakland/Southwest. Samoloty wzbijające się tam w powietrze, lub lądujące na pasie, z reguły przelatują bardzo nisko.
Here's what it looks like at the scene of the reported plane crash and subsequent house fire in Lyon Township: https://t.co/iluWFlZydX pic.twitter.com/4CqhnnfYo5
— The Detroit News (@detroitnews) January 2, 2021