W samobójczym zamachu bombowym w Kabulu ranny został deputowany do parlamentu i siedem innych osób, a zginęły trzy osoby, w tym dziecko – poinformował rzecznik MSW Afganistanu Sedik Sedikki.
Celem zamachu był parlamentarzysta Gul Pacza Mudżedi z prowincji Paktia na wschodzie kraju. Do zamachu doszło, gdy wychodził on z biura, w którym uczestniczył w spotkaniu.
Żadne z ugrupowań nie wzięło na siebie odpowiedzialności za ten zamach; agencja Associated Press odnotowuje, że ataki na funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa i przedstawicieli władz nasilili ostatnio talibowie.
Był to już drugi samobójczy zamach bombowy w Kabulu w tym tygodniu. W środę zamachowiec samobójca zdetonował ładunek wybuchowy w samochodzie, zabijając co najmniej sześć osób i raniąc ponad 30.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Wassermann: Trump wygrał bo poruszał kwestie ważne dla ludzi, Kamala zajmowała się tematami zastępczymi
Tusk szuka „dojrzałych” polityków w swoim obozie. Dostał brutalną odpowiedź: "przeproś i wyjedź z Polski"
Najnowsze
Liga Mistrzów: Koszykarze Kinga pokonani
Tusk szuka „dojrzałych” polityków w swoim obozie. Dostał brutalną odpowiedź: "przeproś i wyjedź z Polski"
Formela: Tusk bezczelnie kłamie 40-milionowemu narodowi prosto w twarz
Cenckiewicz z otwartym listem do Tuska. W tle wypowiedzi o rzekomej „prorosyjskości” Trumpa