,,Prawie dwie trzecie biorących udział w referendum członków SPD (66,02 proc.) poparło wejście do koalicji rządowej z konserwatystami Angeli Merkel\'\' - poinformował przedstawiciel SPD. Sprawę skomentował także przywódca SPD Olaf Scholz - ,,Zdecydowana większość członków SPD kierowała się sugestią kierownictwa ugrupowania. Mamy jasność: SPD wejdzie w skład nowego niemieckiego rządu\'\'.
Scholz ocenił, że frekwencja w referendum była bardzo wysoka. Niedawno Niemcy mogli być świadkami intensywnej kampanii wewnętrznej. Prokoalicyjne przywództwo partii zmagało się z bardziej radykalnym skrzydłem młodzieżowym, które nie chciało koalicji z chadekami.
Przywódca SPD zapowiedział, że socjaldemokraci niebawem przedstawią sześć nazwisk - trzech mężczyzn i trzy kobiety - na stanowiska ministrów w nowym rządzie.
Kanclerz Angela Merkiel skomentowała wynik referendum za pośrednictwem Twittera. Napisała, że z satysfakcja oczekuje dalszej współpracy z socjaldemokratami dla dobra kraju. Ponadto pogratulowała ,,klarownego wyniku" głosowania.
Niemcy mają problem z utworzeniem rządu od pięciu miesięcy. W wyborach do Bundestagu 24 września 2017 roku zarówno CDU/CSU (32,9 proc.), jak i SPD (20,5 proc.) uzyskały wyniki najgorsze w powojennej historii tych partii. Po tym jak chadekom nie udało się wejść do koalicji z FDP oraz zielonymi, rozpoczęli starania o utworzenie rządu z SPD. Socjaldemokraci po wyborach deklarowali, że nie wejdą do koalicji z CDU/CSU.