Rzecznik rządu: analizujemy okoliczności wyjazdu Cichanouskiej

- W tej chwili weryfikujemy wszelkie okoliczności związane z opuszczeniem przez kandydatkę na prezydenta swojego kraju – powiedział dziś rzecznik rządu Piotr Müller.
We wtorek minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkeviczius oświadczył, że Cichanouska, która była kontrkandydatką Alaksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich, poddana silnym naciskom, musiała wyjechać z kraju.
"W tej chwili weryfikujemy wszelkie okoliczności związane z opuszczeniem przez kandydatkę na prezydenta swojego kraju" – powiedział Müller w TVN24, pytany, czy nie jest zaskoczony, że Cichanouska wyjechała na Litwę, a nie do Polski, i czy rozmawiano z nią wcześniej na ten temat.
Dodał, że okoliczności wyjazdu "nie są takie jednoznaczne". "Wiemy, że sytuacja jest tam bardzo trudna, i nie wiadomo, czy ona opuściła kraj sama podejmując taką decyzję czy została do tego zmuszona" – zaznaczył.
Poinformował, że sytuacja "jest analizowana przez polski rząd w porozumieniu z rządem litewskim".
Odnosząc się do możliwego wsparcia dla białoruskiej opozycji zaznaczył, że "już teraz część opozycjonistów białoruskich, uzyskała azyl na terenie Polski", a ze wszystkich krajów UE Polska przeznacza największe środki na wsparcie białoruskiej opozycji finansując np. telewizję Biełsat.
Müller opowiedział się za wspólnymi działaniami Unii w sprawie Białorusi. Zaznaczył, że wszystkie państwa UE zwróciły uwagę, "że proces wyborczy daleko odbiegał od standardów, które są przyjęte w Europie".
"Chcemy podjąć działania na poziomie całej UE; działania wobec Białorusi mają sens wtedy, gdy będą podejmowane wspólnie i solidarnie przez całą wspólnotę międzynarodową, a co najmniej przez UE" – powiedział.
Zwrócił uwagę, że na tym, aby wydarzenia na Białorusi stały się elementem unijnej agendy zależy zwłaszcza Polsce i krajom Europy Środkowowschodniej.
"To, że aktualnie nie ma bezpośrednich działań UE, oczywiście nie cieszy. Uważaliśmy, że szczyt UE i Rady Europejskiej powinien się teraz odbyć, ale cieszą nas deklaracje przewodniczącego Rady Europejskiej i przewodniczącej Komisji Europejskiej, że instytucje unijne będą się bacznie przyglądały sytuacji. Nyć może wyciągały konkretne wnioski już na następnym posiedzeniu Rady Europejskiej" – powiedział. Przypomniał, że UE "od wielu lat stosuje określone sankcje wobec Białorusi".
Wybory na Białorusi nie były ani wolne, ani uczciwe. Możliwe jest podjęcie działań wobec osób odpowiedzialnych za przemoc, nieuzasadnione zatrzymania i fałszowanie wyników wyborów na Białorusi – oświadczyła we wtorek UE. 27 państw UE uzgodniło wspólne stanowisko, które w imieniu Wspólnoty wydał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze

Pilne: Adam Bodnar do dymisji? Za niego Tusk może sięgnąć po znanego sędziego

Sędzia, która pytała Bodnara czy jest "neosenatorem" została poddana twardemu przesłuchaniu

Republika ponownie liderem! Nasz kanał na Youtube cały czas na wznoszącej
