Donatan i Cleo znów razem! Producent ujawnił, czym zajmuje się na co dzień: "Muzyka wystarcza mi dziś na waciki"

Po prawie dekadzie od wielkiego sukcesu „My Słowianie” duet Donatan i Cleo ponownie pojawił się razem publicznie. W "Dzień Dobry TVN" opowiadali o współpracy i nowym albumie, ale najciekawsze padło w rozmowie o życiu Donatana po odsunięciu się od show-biznesu.

Cleo zdradziła, że musiała długo przekonywać producenta do powrotu, bo – jak twierdziła – „zapomniał chyba, jak wielką radość sprawiała mu muzyka”. To otworzyło rozmowę o jego nowych zajęciach.

Donatan wyznał bez ogródek, że dziś skupia się przede wszystkim na inwestycjach.

„Jak to się mówi, cegła bliższa sercu i poszedłem w stronę nieruchomości. Troszeczkę buduję, troszeczkę inwestuję w różne biznesy niezwiązane z muzyką…” – tłumaczył, dodając, że dzięki temu muzyka stała się dla niego czystym hobby.

Producent zaskoczył też stwierdzeniem:

„Muzyka przestaje wtedy być przeze mnie traktowana jako narzędzie, w którym kalkuluję… Artyści w ogóle nie myślą”.

Przyznał również, że dochody z tworzenia piosenek są dziś symboliczne:

„Wystarcza mi ledwie na waciki”.

Paulina Krupińska przypomniała słynny gest hojności – mieszkanie, które Donatan kiedyś podarował Cleo. Producent ujawnił po latach, że ma żal do wokalistki:

„Podarowałem Cleosi mieszkanie… dobierałem te marmury, a okazało się, że ona… zrobiła tam sobie graciarnię”.

Cleo szybko sprostowała, że chodziło o garderobę: 

„przestrzeń na stroje i dekoracje z różnych teledysków”.

Wokalistka wyznała też, że chciała oddać przyjacielowi sportowe auto, ale ostatecznie skończyło się na nietypowym prezencie: kawałku lasu – bo Donatan miałby problem z niskim samochodem.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X