Były prezydent USA Donald Trump uruchomił oficjalną stronę internetową https://www.45office.com, platformę dla swoich zwolenników, aby pozostać z nimi w kontakcie i zaprezentować swoje działania, gdy sprawował najwyższy urząd w państwie.
Strona główna witryny 45office.com wyświetla wiele zdjęć Trumpa z różnymi postaciami, w tym żoną Melanią, członkami sił zbrojnych i światowymi przywódcami, które zostały zrobione podczas wielu wydarzeń w czasie, gdy był prezydentem.
- Kancelaria Donalda J. Trumpa jest zobowiązana do zachowania wspaniałej spuścizny administracji prezydenta, a jednocześnie do realizacji programu America First (Ameryka przede wszystkim) - czytamy na stronie głównej witryny.
Jedna z sekcji o prezydencie zawiera liczące 850 słów streszczenie kadencji Trumpa, uwypuklające to, co 45. prezydent USA wymieniał jako swoje największe osiągnięcia: bezpieczeństwo energetyczne i graniczne, wzmocnienie NATO i innych międzynarodowych sojuszy, a także jego odpowiedź na pandemię koronawirusa.
Na stronie nie ma wzmianki o skandalach, dochodzeniach korupcyjnych, dwóch impeachmentach czy atakach na instytucje demokratyczne podczas jego prezydentury - zwraca uwagę agencja Reutera.
Trump, mimo przegranej w wyborach w 2020 roku, zachował znaczne wpływy w Partii Republikańskiej i zasugerował możliwość startu w wyborach prezydenckich w 2024 roku.
W wywiadzie dla Fox News na początku marca Jason Miller, rzecznik kampanii Trumpa w 2020 roku, zapowiedział, że Trump uruchomi własną platformę mediów społecznościowych w ciągu dwóch-trzech miesięcy. Donald Trump został zawieszony na Twitterze, Facebooku i innych portalach społecznościowych po ataku swych zwolenników na Kapitol 6 stycznia.
13 lutego amerykański Senat uniewinnił Trumpa z zarzutów o podżeganie tłumu zwolenników do powstania. 57 senatorów głosowało za impeachmentem a 43 przeciwko, co oznacza, że zwolennicy impeachmentu nie uzyskali wymaganej większości 2/3 głosów (67 senatorów). Były prezydent oświadczył, że "ruch, aby ponownie uczynić Amerykę wielką, dopiero się rozpoczął".
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Burza po nominacji nowego dyrektora Instytutu Pileckiego. Ruchniewicz uważa, że Polsce nie należą się żadne reparacje od Niemiec