Rosji w wojnie z Ukrainą kończy się precyzyjna amunicja i jest prawdopodobne, że będzie polegać na tak zwanych głupich bombach i artylerii, powiedział w czwartek wysoki rangą urzędnik Pentagonu - informuje Reuters.
Reuters przytacza też opinię podsekretarza obrony ds. polityki Colina Kahla, który powiedział, że nie wierzy w to, by prezydent Władimir Putin chciał mieć totalny konflikt z NATO.
Zdaniem Khala inwazja Rosji na Ukrainę uczyniła z niej bardziej strategiczne obciążenie dla Chin, „Myślę, że w pewnym stopniu to, co Putin zrobił na Ukrainie, sprawia, że Rosja jest dla Pekinu o wiele większym obciążeniem strategicznym niż sześć tygodni temu czy sześć miesięcy temu”.
ZOBACZ: Sankcje dla Rosji, Chin i Korei Płn. Powodem udział w programie rakietowym
W lutym Chiny i Rosja ogłosiły partnerstwo „bez ograniczeń”, wspierając się w sporach z Ukrainą i Tajwanem obietnicą dalszej współpracy przeciwko Zachodowi.