Rosja twierdzi, że amerykański okręt wpłynął na ich terytorium. Wezwano attache wojskowego USA

Attache wojskowy USA w Moskwie został wezwany w sobotę do ministerstwa obrony Rosji z powodu incydentu w rejonie Wysp Kurylskich na Dalekim Wschodzie. Ministerstwo twierdzi, że amerykański okręt podwodny naruszył granicę w wodach terytorialnych Rosji.
Resort obrony poinformował o wezwaniu attache wojskowego USA "w związku z naruszeniem granicy państwowej Federacji Rosyjskiej przez okręt amerykańskiej marynarki wojennej". Ministerstwo nie podało szczegółów wizyty.
ZOBACZ: MSZ apeluje o unikanie podróży na Ukrainę. Powodem eskalacja militarna
Według resortu w trakcie ćwiczeń rosyjskiej Floty Pacyfiku w wodach terytorialnych Rosji zidentyfikowano tam amerykańską jednostkę. Ministerstwo oświadczyło, że okręt zignorował wezwanie do odpłynięcia, wobec czego rosyjska fregata Marszałek Szaposznikow "zastosowała odpowiednie środki", po czym okręt odpłynął. Jednostkę tę ministerstwo uznało za wielozadaniowy okręt podwodny o napędzie atomowym typu Virginia.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości

Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze
