Moskiewska dyktatura nie odpuszcza. Nocne naloty na Kijów
Co najmniej dwie osoby zginęły a 13 zostało rannych w kolejnym rosyjskim zmasowanym ataku powietrznym na stolicę Ukrainy Kijów, który miał miejsce w nocy ze środy na czwartek - poinformowały lokalne władze.
Według miejscowych władz Rosjanie zaatakowali dronami sześć dzielnic ukraińskiej stolicy. Płonęły budynki mieszkalne, samochody, magazyny, biura i budynki niemieszkalne.
„Niestety, mamy dwie ofiary śmiertelne. Ci ludzie zostali zabici przez Rosjan. To straszna strata. Składam kondolencje ich rodzinom i bliskim. Rannych zostało 13 osób” – napisał w mediach społecznościowych szef administracji wojskowej stolicy Ukrainy Tymur Tkaczenko.
Ukraińskie wojsko wydało ostrzeżenia w aplikacji Telegram, że miasto może być również celem ataku rakietowego.
Ukraińska obrona powietrzna strąciła większość dronów, których odłamki spadały na miasto. - Proszę wszystkich o pozostanie w schronach do czasu odwołania alarmu – apelował mer Kijowa Witalij Kliczko. - Wrogie bezzałogowe statki powietrzne wciąż wlatują do miasta - dodał.
Alarm przeciwlotniczy został odwołany kilka minut po godzinie 5. czasu lokalnego.
Poprzedniej nocy wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę rekordową liczbą 728 dronów i 13 rakiet; głównym celem uderzeń był Łuck w obwodzie wołyńskim przy granicy z Polską.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Najnowsze
Izabela Janachowska oceniła suknie ślubne Kasi Cichopek. Nie wszystko jej się spodobało
Premier Benjamin Netanjahu nakazał armii natychmiastowe ataki na Strefę Gazy
Diddy trafił za kratki. Raper spędzi w więzieniu kilka lat, ale wyjdzie wcześniej niż zakładano