Putin chce sprowokować rewolucję. Ta zima to ostatnia szansa
Władimir Putin intensyfikuje ataki na ukraińską infrastrukturę energetyczną, by wywołać kryzys społeczny i potencjalną rewolucję przeciwko rządowi w Kijowie. Wysoki urzędnik ukraiński ostrzega, że nadchodząca zima będzie najtrudniejsza w historii, ale może być ostatnią szansą Rosji na zwycięstwo.
Po niemal czterech latach wojny Ukraina przygotowuje się na wyjątkowo ciężką zimę. Prezydent Rosji Władimir Putin stosuje taktykę niszczenia sieci energetycznych, by zmusić mieszkańców do buntu przeciwko władzom w Kijowie, podaje BBC. W ostatnich miesiącach Rosja przeprowadziła rekordową liczbę ataków: w październiku wystrzelono 268 rakiet balistycznych i 5298 dronów. Weekendowe uderzenia pozostawiły znaczną część kraju bez prądu. Mieszkańcy doświadczają przerw w dostawach energii do 16 godzin dziennie, a temperatury mogą spaść do -20°C.
Wysoki urzędnik ukraińskiego rządu stwierdził:
To będzie najcięższa zima w naszej historii. Rosja zniszczy energię, infrastrukturę i ogrzewanie. Wszystkie instytucje państwa muszą przygotować się na najgorszy scenariusz.
Dyrektor DTEK Maxim Timchenko dodał:
Rosja dąży do całkowitego zniszczenia systemu energetycznego Ukrainy.
Europejski urzędnik wskazał, że celem jest nie tylko brak ciepła, ale paraliż codziennego życia: zamknięte piekarnie, fabryki bez prądu, problemy z transportem. Ataki koncentrują się na wschodzie, by podzielić kraj energetycznie wzdłuż Dniepru. Cel strategiczny:
Wywołać powstanie, zniszczyć spójność społeczną – powiedział ukraiński źródło rządowe.
ONZ ostrzega, że ataki zagrażają ogrzewaniu domów, szkół i szpitali.
Na froncie Rosja zbliża się do Pokrowska w Doniecku. Upadek miasta dałby Moskwie symboliczne zwycięstwo do „sprzedania” w negocjacjach z USA. Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że Putin chce pokazać postęp, by wywrzeć presję na Kijów. Dyplomacja jest zawieszona. Rozmowy Trump–Putin odłożono po odmowie Moskwy rezygnacji z celów wojennych i nałożeniu sankcji USA na rosyjskie paliwa. Europa debatuje nad wykorzystaniem 180 mld euro zamrożonych aktywów rosyjskich na pożyczkę dla Ukrainy.
Mimo zmęczenia – badania wskazują na trzykrotnie wyższą bezsenność niż w krajach pokojowych – Ukraińcy pozostają zdeterminowani. Premier Juliia Swyrydenko:
Rosja chce pogrążyć nas w ciemności, my chcemy zachować światło.
Urzędnik rządowy:
Ta zima to ostatnia szansa Rosjan na pokonanie nas. Jeśli dotrwamy do 1 kwietnia, wygramy wojnę.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X