Zdaniem doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA Bena Rhodesa, nieobecność Rosji na Szczycie Bezpieczeństwa Nuklearnego w Waszyngtonie to "stracona szansa" dla tego państwa.
Rosja nie weźmie udziału w czwartym Szczycie Bezpieczeństwa Nuklearnego. Wyjaśniając motywy bojkotu, Moskwa oświadczyła, że wątpi w wartość spotkania w Waszyngtonie i uważa, że opinie krajów, które nie we wszystkim zgadzają się z organizatorami, zostaną zignorowane. CZYTAJ WIĘCEJ...
Według doradcy prezydenta Baracka Obamy, to złe posunięcie, które może wpłynąć na izolację Rosji na arenie międzynarodowej. – Moskwa, nie biorąc udziału w szczycie, izoluje się – stwierdził Rhodes. Dodał, że do tej pory Rosja zawsze brała udział w tego typu spotkaniach. Podkreślił przy tym, że współpraca pomiędzy Moskwą a Waszyngtonem ws. bezpieczeństwa nuklearnego nie została zerwana.
W Szczycie Bezpieczeństwa Nuklearnego weźmie udział prezydent Andrzej Duda, który w planach ma między innymi wystąpienie w National Press Club oraz German Marshall Fund. Prezydent Andrzej Duda spotka się również z amerykańską Polonią.
Czwartek natomiast będzie przeznaczony na wizyty oficjalne. Polski prezydent przy okazji szczytu spotka się z prezydentami Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, Gruzji Giorgim Margwelaszwilim oraz Ukrainy Petrem Poroszenką. CZYTAJ WIĘCEJ...
Czwarty już Szczyt Bezpieczeństwa Nuklearnego odbędzie się w dniach 31 marca i 1 kwietnia w Waszyngtonie. Poprzednie trzy odbyły się w Waszyngtonie, Seulu i Hadze.