Według danych wywiadowczych Rosja nieprędko wycofa się z Ukrainy. Naloty i bombardowania mogą trwać tam nawet do końca przyszłego roku. Jak przyznaje brytyjski premier Boris Johnson, pod uwagę brany jest też scenariusz, w którym Władimir Putin wygra wojnę.
Boris Johnson podkreślił, że Władimir Putin dysponuje ogromną armią. – Jego sytuacja polityczna jest bardzo trudna, ponieważ popełnił katastrofalny błąd. Jedyną opcją, jaką ma teraz do dyspozycji, jest kontynuowanie tego przerażającego podejścia, na czele z artylerią, by próbować skruszyć Ukraińców. Jest już bardzo blisko zdobycia przesmyka lądowego w Mariupolu. Obawiam się, że na tym etapie sytuacja jest nieprzewidywalna. Musimy być realistami w tym względzie - mówił.
Dodał, że Ukraińcy wykazują się w czasie wojny niesamowitym bohaterstwem i bez względu na to, jaką przewagę militarną Putin będzie w stanie osiągnąć w ciągu najbliższych kilku miesięcy, nie będzie w stanie pokonać ducha narodu ukraińskiego.
Brytyjski premier zapowiedział też, że Wielka Brytania wyśle więcej broni artyleryjskiej dla wojsk ukraińskich. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zostanie ponownie otwarta ambasada brytyjska w Kijowie.