Rodzice oferowali swoje dziecko w internecie pedofilom

Ruszył proces żołnierza Bundeswehry, oskarżonego o seksualne wykorzystywanie dziecka. Mężczyzna filmował gwałty, a nagrania rozpowszechniał w internecie. Chłopca pedofilom
sprzedawali rodzice, którzy sami uczestniczyli w zbrodniczych aktach.
Dwa lata trwał dramat chłopca, który był notorycznie wykorzystywany seksualnie przez rodziców i zdegenerowanych mężczyzn. Rodzice chłopca oferowali w internecie pedofilom swoje własne dziecko. Oprawcy za usługi seksualne płacili ok. 100 euro.
Według informacji RMF 24, chłopiec przez ostatnie dwa lata, był wykorzystywany seksualnie przez mężczyzn z Niemiec oraz z innych krajów, między innymi przez Hiszpana i Szwajcara.
W niemieckim Fryburgu rozpoczął się proces jednego z oprawców dziecka. Jest nim Kunt S. 50-letni żołnierz Bundeswehry. Mężczyzna dwukrotnie zgwałcił chłopca, a następnie nagrany film rozpowszechnił w internecie. W gwałcie pomagali żołnierzowi rodzice chłopca.
Kunt S. został zatrzymany w październiku zeszłego roku. Chłopiec został odebrany matce i jej partnerowi i znajduje się pod opieką państwa, Czeka ich osobny proces.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Najnowsze

Błaszczak krytykuje wpis Sikorskiego: trzeba wykorzystać sytuację do tego, żeby zbudować Fort Trump

Wojciechowska van Heukelom: niedouczony młodzieniec Jaskulski powinien zostać ukarany!

PILNE: Trump potwierdza zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo Charliego Kirka

Uwolnieni więźniowie polityczni Łukaszenki w Wilnie dziękują za wsparcie

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie

Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
