Bank Centralny Rosji zwołał w czwartek wieczorem nadzwyczajne spotkanie z szefami stowarzyszeń banków w trybie natychmiastowym. Jest to skutek najniższego w historii najnowszej Rosji kursu rubla, który osiągnął bardzo niską cenę w stosunku do dolara. W związku z tą sytuacją, szefowa banku centralnego Elwira Nabiullina nie poleciała na forum ekonomiczne w Davos.
– W Banku (Centralny Bank Federacji Rosyjskiej - red.) Rosji zwołano spotkanie robocze (...), aby omówić warunki przyznawania przez banki kredytów gospodarce w roku 2016 – podano w komunikacie wydanym przez bank centralny Rosji.
Rubel osiągnął w czwartek niezwykle niskie notowania – za dolara płacono 86 rubli – jednak po krótkim czasie rosyjska waluta odzyskała trochę na wartości. Poprzednie "rekordy" na giełdzie w stolicy Rosji padły w dniach paniki walutowej pod koniec 2014 roku. W połowie grudnia 2014 roku za jednego dolara płacono 80,1 rubla. W środę kurs amerykańskiej waluty osiągnął ten poziom, a po południu przekroczył barierę 81 rubli po raz pierwszy od denominacji z 1998 roku. W środę szefowa banku centralnego stwierdziła, że bank centralny będzie interweniować dopiero wówczas, gdy dostrzeże ryzyko dla stabilności finansowej. – Takiego ryzyka teraz nie ma – powiedziała.
Według analityków rekordowo słaby kurs rubla ma związek z wywiązania się przez Iran z porozumienia atomowego i zniesienia sankcji gospodarczych i finansowych przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone wobec tego kraju, dzięki czemu Iran odzyska dostęp do międzynarodowych rynków finansowych oraz ponownie będzie mógł eksportować ropę naftową do krajów UE.
Spór trwał od 12 lat – kraje zachodnie nakładały sankcje na Iran i żądały rezygnacji z rozwijającego się programu atomowego, który, według zachodnich mediów, miał doprowadzić do zbudowania broni atomowej, czemu zaprzeczały władze Iranu. Jedynie w wyniku zakazu eksportu ropy naftowej na rynek europejski, irańska gospodarka traciła rocznie około 40 mld dolarów. Po zniesieniu sankcji irańskie ministerstwo ds. ropy naftowej powiadomiło, że rozkazało zwiększenie wydobycia ropy o 500 tys. baryłek dziennie. Jeszcze pół roku temu baryłka ropy kosztowała ponad 100 dolarów. Obecnie za około 159 litrów trzeba zapłacić mniej niż 30 dolarów. Czytaj więcej
– Problem polega jednak na tym, że ropa wciąż może tanieć i sądzimy, że może osiągnąć poziom 20 dolarów za baryłkę. A w takim wypadku oczekujemy, że kurs rubla spadnie do 90-95 za dolara – tłumaczyła ekonomistka Alfa Banku Natalia Orłowa.
Porozumienie zawarte 14 lipca przez Iran oraz sześć mocarstw - Wielką Brytanię, USA, Francję, Chiny i Rosję oraz Niemcy - przewiduje, że Teheran zrezygnuje z dążenia do uzyskania broni nuklearnej w zamian za stopniowe znoszenie międzynarodowych sankcji. (http://www.tvn24.pl) Porozumienie zawarte 14 lipca przez Iran oraz sześć mocarstw - Wielką Brytanię, USA, Francję, Chiny i Rosję oraz Niemcy - przewiduje, że Teheran zrezygnuje z dążenia do uzyskania broni nuklearnej w zamian za stopniowe znoszenie międzynarodowych sankcji. (http://www.tvn24.pl)Jedynie w wyniku zakazu eksprortowania ropy naftowej irańska gospodarka traciła rocznie około 40 mld dolarów.Czytaj więcej:
Porozumienie zawarte 14 lipca przez Iran oraz sześć mocarstw - Wielką Brytanię, USA, Francję, Chiny i Rosję oraz Niemcy - przewiduje, że Teheran zrezygnuje z dążenia do uzyskania broni nuklearnej w zamian za stopniowe znoszenie międzynarodowych sankcji. (http://www.tvn24.pl) Porozumienie zawarte 14 lipca przez Iran oraz sześć mocarstw - Wielką Brytanię, USA, Francję, Chiny i Rosję oraz Niemcy - przewiduje, że Teheran zrezygnuje z dążenia do uzyskania broni nuklearnej w zamian za stopniowe znoszenie międzynarodowych sankcji. (http://www.tvn24.pl)Jedynie w wyniku zakazu eksprortowania ropy naftowej irańska gospodarka traciła rocznie około 40 mld dolarówCzytaj więcej: