W wyniku zejścia lawiny śnieżnej, do którego doszło dziś najprawdopodobniej na skutek erupcji wulkanu, zginął japoński żołnierz a 11 innych osób zostało rannych. To czy erupcja wulkanu Kusatsu-Shirane, znajdującego się ok 150 km na północny-zachód od Tokio, było bezpośrednia przyczyną zejścia lawiny, jest ciągle badane.
150 km na północny-zachód od Tokio, wybuchł we wtorek wulkan. Był on najprawdopodobniej przyczyną zejścia lawiny śnieżnej, która zabiła jedną i raniła kolejne 11 osób. Urzędnicy wciąż nie są całkowicie przekonani czy bezpośrednią przyczyną zejścia lawiny był właśnie wybuch wulkany, jednak wydaje się to bardzo prawdopodobne.
Materiał wideo, pokazuje dużą chmurę ciemnego wulkanicznego popiołu i skał wyrzucanych z wulkanu.
Japońska Agencja Meteorologiczna ostrzegła, aby nie wspinać się się na Kusatsu-Shirane, gdyż nie wykluczone są dalsze erupcje.
Jedna z japońskich telewizji podała informację, że część skał wyrzuconych z wulkanu, została odnaleziona ponad kilometr dalej.
Wśród rannych, znajdują się cztery osoby, które jechały wówczas kolejką linową. Okna gondoli zostały rozbite.
https://t.co/ne1nHD3QBR An avalanche in Japan, likely sparked by a volcanic eruption, killed one person and injured 14 more
— Breaking Headlines (@WorldUSNews) 23 stycznia 2018
Według lokalnego urzędnika co najmniej 78 narciarzy zostało uwięzionych w domu wypoczynkowym na szczycie góry.
Jak podał minister obrony Japonii Itsunori Onodera, zmarły żołnierz, był jednym z sześciu wojskowych, biorących udział w ćwiczeniach na tym obszarze.
Volcano erupts and avalanche hits a ski resort in Japan, killing 1 and injuring 15 https://t.co/h3sGHqfqi8 pic.twitter.com/eok9hv7So6
— CBS News (@CBSNews) 23 stycznia 2018
Camera captures deadly avalanche's ash cloud in Japan https://t.co/PZcH9Pjnf0
— BBC News (World) (@BBCWorld) 23 stycznia 2018