Putin: UE powinna pomóc Ukrainie finansowo, by zapłaciła za dostawy rosyjskiego gazu
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział po spotkaniu z przywódcą Ukrainy Petrem Poroszenką, że oba kraje osiągnęły postęp w kwestii gazu, a problem polega teraz na niedostatku środków finansowych strony ukraińskiej i że UE powinna wesprzeć Kijów.
Putin mówił o tym po trzecim z rzędu spotkaniu z Poroszenką przy okazji szczytu Azja-Europa (ASEM) w Mediolanie. To ostatnie spotkanie, trwające 45 minut, było ich jedynym w piątek spotkaniem dwustronnym.
Ze swej strony Poroszenko powiedział, że w kwestii gazu osiągnięto postęp, ale nie udało się osiągnąć "praktycznych rezultatów" i że powinny zostać przedyskutowane szczegóły. – Mamy jednak nadzieję, że do 21 października, do spotkania w Brukseli delegacji Ukrainy, Rosji i Komisji Europejskiej zdołamy znaleźć rozwiązanie tej kwestii – oświadczył.
Rosja – jak powiedział Putin – liczy na to, że Unia Europejska pomoże Ukrainie przezwyciężyć braki finansowe w celu zapłacenia za dostawy rosyjskiego gazu. – Liczymy na to, że nasi partnerzy europejscy, Komisja Europejska, także mogą i powinni wesprzeć Ukrainę i pomóc w rozwiązaniu tego problemu z niedoborem środków – oznajmił. Dodał, że "są określone instrumenty", jak np. kredyty pomostowe czy przeniesienie kolejnej transzy kredytu MFW.
Putin oświadczył także, że na rozmowach osiągnięto porozumienie w sprawie warunków dostaw gazu "przynajmniej na okres zimowy".
Według niego Rosja jest gotowa skalkulować ponownie cenę gazu dostarczanego Ukrainie w drugim kwartale br. po cenie 385 dol. za 1000 metrów sześciennych. Przy cenie gazu ze zniżką 100 dolarów za 1000 m sześc. ogólna suma długu obniży się z 5,5 mld dolarów do 4,5 miliarda – wskazał.
Zarazem Putin oszacował długi Ukrainy wobec Rosji na prawie 10 mld dolarów. Prócz wymienionych przez niego 4,5 mld dolarów chodzi o kwotę 1,8 mld dolarów, które rosyjski Gazprombank wypłacił ukraińskiemu Naftohazowi. Ten sam bank udzielił także kredytu w wysokości 1,4 mld dolarów prywatnej ukraińskiej firmie Ostchem na zakup rosyjskiego surowca, który trafił następnie do ukraińskich podziemnych magazynów gazu. Putin zauważając, że sumy tych długów zbliżają się do 10 mld dolarów, oświadczył: "dłużej już nie możemy dostarczać Ukrainie gazu na kredyt, to niemożliwe".
I Poroszenko i Putin mówili po rozmowach, że podstawą uregulowania sytuacji na wschodniej Ukrainie powinny być ustalenia z Mińska. – Potwierdziliśmy, że protokół z Mińska z 5 września i memorandum z 19 września są kluczowymi dokumentami, które powinny być realizowane – powiedział Poroszenko. Putin oznajmił, że ustalenia te "nie są realizowane w pełni zarówno przez jedną jak i drugą stronę; zarówno przez przedstawicieli pospolitego ruszenia w Noworosji, jak i przedstawicieli Ukrainy".
Rosyjski prezydent oświadczył też, że jego kraj wspólnie z Francją, Włochami i Niemcami porozumiał się ws. używania dronów do monitorowania granicy rosyjsko-ukraińskiej. – Włochy, Francja i Niemcy wyraziły wolę, by pracować razem nad tym projektem, a Rosja także ma brać udział – oświadczył. Jak dodał, wkrótce w Wiedniu powinni spotkać się eksperci w celu uregulowania kwestii technicznych.
CZYTAJ TAKŻE:
Rozmowa Putin-Poroszenko bez praktycznych rezultatów ws. gazu
Poroszenko: Uzgodniono podstawowe parametry kontraktu gazowego
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
Najnowsze
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
SKW pod ostrzałem – kulisy decyzji wobec gen. Gromadzińskiego i prof. Cenckiewicza