Putin: Rosja będzie bronić honoru swoich sportowców
Prezydent Rosji oskarżył Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych o "rażącą dyskryminację" rosyjskich sportowców i zapowiedział włączenie się Rosji w walkę z dopingiem w świecie sportu.
W tym tygodniu członkowie Komitetu Wykonawczego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego zadecydowali, że rosyjscy sportowcy mogą wystąpić na Igrzyskach Olimpijskich, które rozpoczynają się 5 sierpnia w Rio de Janeiro. Decyzje o wykluczeniu sportowców z poszczególnych dyscyplin może jednak podjąć każda z poszczególnych federacji. Tym samym MKOL zrzucił z siebie odpowiedzialność za decyzję. O wykluczeniu rosyjskich lekkoatletów postanowiło już wcześniej Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF). CZYTAJ WIĘCEJ
Dzisiaj prezydent Władimir Putin spotkał się z rosyjską reprezentacją olimpijską i ostro skrytykował decyzje IAAF-u. Jak podkreślił, zostali oni "niezasłużenie poszkodowani", tak samo jak cały sportowy świat.
– Rosja będzie bronić honoru swoich sportowców – podkreślił polityk, zapewniając jednocześnie, że Rosja będzie brała udział w walce z nielegalnym dopingiem w świecie sportu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Igrzyska Olimpijskie bez Rosji? Trybunał Arbitrażowy odrzucił odwołanie lekkoatletów
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Dworczyk punktuje MON za aktualizację Programu Rozwoju Sił Zbrojnych: nie odpowiada już na realne potrzeby
"Byśmy wyszli z tego trudnego okresu w kierunku rozwoju". Jarosław Kaczyński z życzeniami dla Polaków
TRZEBA ZOBACZYĆ!
Prezydent Nawrocki spędził Wigilię z żołnierzami. "Przyjechałem, by wyrazić wielki szacunek"
Prymas Polski abp Wojciech Polak: Boże Narodzenie to okazja do świadectwa miłości, cierpliwości i przebaczenia
Najnowsze
Dworczyk punktuje MON za aktualizację Programu Rozwoju Sił Zbrojnych: nie odpowiada już na realne potrzeby
Lewica narzuca reszcie społeczeństwa w jaki sposób ma żyć i jak się wypowiadać!
Podkarpacka paczka dla Kombatanta - podsumowanie akcji [GALERIA]
TRZEBA ZOBACZYĆ!
Prezydent Nawrocki spędził Wigilię z żołnierzami. "Przyjechałem, by wyrazić wielki szacunek"