W niewielkim miasteczku Severance (Kolorado, USA) przez prawie 100 lat obowiązywał zakaz rzucania śnieżkami. 9-letni Dan Best postanowił to zmienić i dzięki intensywnej kampanii chłopca, rada miasta uchyliła ten absurdalny zakaz.
Zakaz rzucania śnieżkami obowiązywał w mieście od prawie stu lat. Nie wiadomo, dlaczego ówczesne władze wprowadziły taki zakaz.
– Bezprawnym jest, aby ktokolwiek rzucał jakikolwiek kamień lub pocisk w kogokolwiek - człowieka, psa, budynek, drzewo lub w inną własność prywatną lub publiczną. Także w jakikolwiek pojazd lub przyrząd służący do transportu ludzi lub rzeczy - brzmi przepis z 1920 roku.
- Moi chłopcy łamali ten przepis od lat - powiedział ojciec Dana, który ma jeszcze drugiego 4-letniego syna.
9- latek przez miesiące prowadził akcję, która miała na celu zmianę interpretacji prawa oraz doprowadzenie do zalegalizowania rzucania śnieżkami.
W poniedziałek w pięciominutowej prezentacji w Power Poincie przedstawił przed radą miejską swoje argumenty za tym, że rzucanie śnieżkami nie powinno być zabronione.
- Dziś dzieci powinny mieć powody, aby bawić się na zewnątrz. Dzieci z Severance chcą mieć okazję do zabawy śnieżkami tak jak reszta świata - mówił.
Rada jednogłośnie poparła zniesienie jakiekolwiek zakazu wynikającego z przepisów. Chłopiec został nagrodzony przez burmistrza odznaczeniem nagrodził chłopca odznaczeniem.
W środę na parkingu przed ratuszem Dan Best rzucił pierwszą legalną śnieżkę w Severance.