Wyspy zagrożone overtourismem. Obłożą turystów nowym podatkiem

Norweskie wyspy Lofoten, znane z niezwykłych krajobrazów i słońca o północy, zmagają się z nadmiernym ruchem turystycznym. W 2023 roku odwiedziło je milion turystów, 40-krotnie przewyższając liczbę mieszkańców. Lokalne władze planują wprowadzenie podatków dla przyjezdnych, aby chronić infrastrukturę i delikatny ekosystem.
Wyspy Lofoten, położone 300 km za kołem podbiegunowym, przyciągają turystów zapierającymi dech w piersiach krajobrazami, plażami o turkusowych wodach i fenomenem letniego słońca świecącego 24 godziny na dobę. Arhipelag, składający się z siedmiu głównych wysp, był niegdyś centrum osad wikingów i handlu dorszem arktycznym. W ostatnich 20 latach, dzięki poprawie połączeń drogowych, promowych i promocji w mediach społecznościowych, stał się jedną z najpopularniejszych destynacji Norwegii.
W 2023 roku Lofoten odwiedziło około miliona turystów, czyli 40 razy więcej niż liczy miejscowa populacja (25 tys. mieszkańców). Wzrost liczby przyjezdnych, napędzany m.in. nowymi lotami z Paryża, Frankfurtu i Zurychu, oraz ucieczką turystów przed falami upałów w Europie, powoduje przeciążenie infrastruktury. Mieszkańcy obawiają się o delikatny ekosystem wysp i narzekają na wykupowanie domów przez obcokrajowców, co prowadzi do wyludniania się wiosek zimą.
Turystyka generuje 19% miejsc pracy na Lofoten, m.in. dzięki wycieczkom wędkarskim. Jednak lokalna społeczność podkreśla, że wyspy „nie są arktycznym Disneylandem”. W odpowiedzi na overtourism, władze planują wprowadzenie w 2026 roku podatku dla turystów. Środki te mają sfinansować dodatkową infrastrukturę, taką jak parkingi czy oznakowanie szlaków, aby chronić przyrodę i poprawić zarządzanie ruchem turystycznym.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X