Rosja: Większość miliarderów milczy
Podczas wojny z Ukrainą liczba miliarderów w Rosji osiągnęła rekordowy poziom, a ich łączna fortuna zbliżyła się do historycznego maksimum; według analiz BBC i Forbes, Władimir Putin skutecznie pozbawił ich wpływu politycznego, stosując politykę nagród i kar, co sprawiło, że pozostali milczącymi zwolennikami Kremla mimo zachodnich sankcji.
W ciągu 25 lat rządów Władimira Putina rosyjscy oligarchowie utracili niemal cały wpływ polityczny, stając się zależnymi od Kremla biznesmenami. W czasie pełnoskalowej inwazji na Ukrainę liczba miliarderów w Rosji osiągnęła rekord – według różnych źródeł Forbes z 2025 roku od 140 do 146 osób, a ich łączna fortuna wyniosła od 580 do 625,5 mld dolarów, zbliżając się do rekordu sprzed wojny.
Zachodnie sankcje nie wywołały otwartego buntu wśród najbogatszych Rosjan. Zamiast tego, polityka Putina – połączenie represji wobec krytyków i korzyści dla lojalnych – zapewniła ich milczące poparcie. Przykładem jest Oleg Tinkow, który po publicznej krytyce wojny w 2022 roku został zmuszony do sprzedaży swojej banku Tinkoff za zaledwie 3% wartości rynkowej firmie powiązanej z Władimirem Potaninem; stracił niemal całą fortunę i wyjechał z Rosji.
Na początku inwazji, 24 lutego 2022, Putin zebrał w Kremlu najbogatszych biznesmenów, którzy nie zgłosili sprzeciwu, mimo spodziewanych strat. W pierwszym roku wojny liczba miliarderów spadła, a ich fortuna zmniejszyła się o setki miliardów dolarów. Jednak gospodarka wojenna – z wysokimi wydatkami na zbrojenia i wzrostem PKB powyżej 4% w 2023-2024 – przyniosła korzyści wielu z nich. Ponad połowa miliarderów w 2024 roku była bezpośrednio zaangażowana w dostawy dla armii lub czerpała zyski z wojny.
Eksperci, m.in. z Carnegie Russia Eurasia Center i CEPA, wskazują, że sankcje paradoksalnie wzmocniły lojalność: zamroziły aktywa za granicą, uniemożliwiły ucieczkę kapitału i stworzyły możliwości tanich przejęć aktywów po wycofaniu się firm zachodnich. Powstała nowa grupa lojalistów, których dobrobyt zależy od kontynuacji konfrontacji z Zachodem.
Krytycy reżimu, jak Michaił Chodorkowski (10 lat więzienia po 2003 roku) czy nieliczni, którzy wyjechali, stracili znaczną część majątków. Większość miliarderów milczy, a ich bogactwo wspiera wysiłek wojenny Putina. Na dzień 29 grudnia 2025 roku dane Forbes wskazują na stabilizację lub wzrost liczby miliarderów (ok. 140-146), bez oznak masowego sprzeciwu wobec Kremla.
Źródło: Republika/BBC
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X