Przejdź do treści

Próby "zniszczenia PiS" przez rząd mogą odbić się na relacjach z USA

Źródło: PiS; X.com

Dalsze próby koalicji w Polsce, by "zniszczyć PiS" zostaną dostrzeżone przez Waszyngton i może się to odbić na interesach Polski oraz relacjach z USA - przestrzegają autorzy raportu konserwatywnego think-tanku Hudson Institute. Oskarżają władze w Polsce o "przekroczenie czerwonej linii" w traktowaniu opozycji.

W opublikowanym we wtorek raporcie były dyplomata Matthew Boyse i ekspert Fundacji na rzecz Obrony Demoracji (FDD) Peter Doran bronią część zmian - w tym w wymiarze sprawiedliwości - wprowadzonych przez PiS oraz szeroko krytykują zmiany wprowadzone przez koalicję rządzącą po przejęciu władzy, wymieniając m.in. zmiany w mediach publicznych, sądownictwie, "czystki" w MSZ, a także ściganie i śledztwa polityków PiS przez wymiar sprawiedliwości.

Zaznaczają przy tym, że choć politycy rządu mają rację, twierdząc że stosunki z USA są silne niezależnie od tego, kto jest u władzy, to administracja Donalda Trumpa jest świadoma preferencji koalicji dla Demokratów, a także "wybitnych" stosunków prezydenta USA z prezydentem Andrzejem Dudą oraz dobrych relacji Prawa i Sprawiedliwości z Republikanami. Twierdzą też, że stosunki te są "ważnym atutem polskiej polityki zagranicznej i stosunków dwustronnych".

Dlatego - ostrzegają autorzy - kolejne kroki skierowane przeciwko opozycji mogą zaszkodzić zarówno polskim interesom, jak i relacjom ze Stanami Zjednoczonymi.

"Dalsze próby zniszczenia PiS-u przez rząd pod przywództwem KO zostaną zauważone, co może doprowadzić do utraty wpływów w Waszyngtonie, co zaszkodzi interesom narodowym i prestiżowi Polski, a także stosunkom dwustronnym" 

- argumentują Boyes i Doran.

Jak powiedział PAP Boyes, były zastępca asystenta sekretarza stanu USA ds. europejskich, który odpowiadał za relacje z Polską podczas dwóch ostatnich amerykańskich administracji, choć stosunki nowej administracji z Warszawą są dobre, to ludzie Trumpa wiedzą, że sympatie polityków rządzących leżą po drugiej stronie sporu politycznego w USA.

"Myślę też, że dla Polski dobrze jest mieć partię konserwatywną, która ma teraz dobre relacje z Białym Domem, ponieważ daje to Polsce głos, którego inaczej by nie miała" 

- powiedział.

Jak dodał, główną ideą raportu było rozpoczęcie debaty na temat różnych form demokracji i że ta preferowana przez UE nie jest jedyną - jego zdaniem - prawowitą formą.

"Podczas pierwszej administracji Trumpa, wielu publicystów, polityków i NGO chciało, żebyśmy pouczali rząd PiS o tym, jak Polska nie jest już demokracją, że demokracja się cofa (...) To nie był nasz instynkt, nie chcieliśmy tego robić, bo Polska jest bardzo ważnym sojusznikiem i Polska była, jest i pozostanie demokracją" 

- powiedział były dyplomata. Stwierdził też, że z powodu tej krytyki poprzedniego rządu administracja Bidena chciała trzymać Polskę na dystans, co jego zdaniem było "głupią" polityką.

Dodał, że choć część krytyki pod adresem PiS była uzasadniona, to jego obawy wzbudziły też działania nowej koalicji rządzącej czy zapowiedzi "depisyzacji", które - jego zdaniem - sugerowały chęć marginalizacji opozycji. Ocenił, że dalsze podobne działania mogą zakłócić stosunki z Waszyngtonem.

Hudson Institute to konserwatywny, centroprawicowy think-tank, którego główna siedziba mieści się w Waszyngtonie. W jego skład wchodzi kilkoro członków poprzedniej administracji Trumpa, w tym były sekretarz stanu i dyrektor CIA Mike Pompeo, były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego gen. H.R. McMaster i była ambasador przy ONZ Nikki Haley.

Źródło: PAP; Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Wyrok za brutalne zabójstwo. Sąd skazał Sławomira P. na 25 lat więzienia

Kanthak: koalicja 13 grudnia kompromituje komisje śledcze

Papież Franciszek wciąż walczy o zdrowie. Optymistyczne wieści z Watykanu

Kosztowny pocałunek. Rubiales ma zapłacić ponad 40 tys. zł

Trzaskowski lekceważy prawo. Wiesza banery, gdzie chce

Muzeum Fotografii w Krakowie zewidencjonowało 160 000 obiektów

J.D. Vance na kongresie CPAC: Donald Trump jest prawdziwym przywódcą

Orłoś ostro krytykuje Muska, ale płaci za X. „Hipokryzja level expert”

Poinformowano kto będzie zarządzał CBA

Trzaskowski powołuje zespół ds. bezpieczeństwa. Internauci zdegustowani: „To nie twoje kompetencje!”

Kary więzienia dla członków tzw. gangu trucicieli

Były ambasador USA ma już nową posadę - w Polsce, bo do ojczyzny nie wraca

Policja prowadzi niecodzienne poszukiwania... 5-letniego chłopca

Turniej w Dubaju. Rosyjska nastolatka pokonała Igę Świątek

Kolejny niezidentyfikowany obiekt spadł na teren Polski, w okolicy Czerska (aktualizacja)

Najnowsze

Wyrok za brutalne zabójstwo. Sąd skazał Sławomira P. na 25 lat więzienia

Trzaskowski lekceważy prawo. Wiesza banery, gdzie chce

Muzeum Fotografii w Krakowie zewidencjonowało 160 000 obiektów

J.D. Vance na kongresie CPAC: Donald Trump jest prawdziwym przywódcą

Orłoś ostro krytykuje Muska, ale płaci za X. „Hipokryzja level expert”

Kanthak: koalicja 13 grudnia kompromituje komisje śledcze

Papież Franciszek wciąż walczy o zdrowie. Optymistyczne wieści z Watykanu

Kosztowny pocałunek. Rubiales ma zapłacić ponad 40 tys. zł