Przejdź do treści

Prezydent na szczycie NATO i konferencji GLOBSEC. Ważne oczekiwania Polski

Źródło: Fot. PAP/Leszek Szymański

Prezydent Andrzej Duda weźmie udział w szczycie NATO, który odbędzie się w poniedziałek w Brukseli. Ze stolicy Belgii uda się do Bratysławy na doroczną konferencję GLOBSEC.

Głównym przedmiotem tegorocznego jednodniowego spotkania przywódców państw i rządów krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego ma być plan wzmocnienia i dostosowana Organizacji do nowych wyzwań „NATO 2030”. Proces rozpoczął się na szczycie w Londynie w 2019 r.

Do prac nad tym planem sekretarz generalny Jens Stoltenberg powołał 10-osobowy zespół złożony z przedstawicieli Danii, Francji, Holandii, Kanady, Niemiec, USA, Polski, Turcji, Wielkiej Brytanii i Włoch. W grudniu grupa ekspertów przedstawiła raport „NATO 2030. United for a New Era” dotyczący wzmocnienia politycznego wymiaru Sojuszu i mechanizmów konsultacji.

„Mamy konkretny i wybiegający w przyszłość program wzmocnienia naszego Sojuszu i sprostania wyzwaniom dnia dzisiejszego i jutra” – pisał Stoltenberg w kwietniu, zapowiadając tegoroczny szczyt. – Jest to wyjątkowa okazja, aby wzmocnić NATO jako trwałe ucieleśnienie więzi między Europą a Ameryką Północną. Podejmiemy decyzje w sprawie naszej istotnej i perspektywicznej agendy NATO 2030, aby stawić czoła wyzwaniom dnia dzisiejszego i jutra: agresywnym działaniom Rosji, zagrożeniu terroryzmem, cyberatakom, pojawiającym się przełomowym technologiom, wpływowi zmian klimatycznych na bezpieczeństwo oraz rozwojowi Chin – dodał sekretarz generalny.

Cichanouska, Tusk i papież

Strona polska spodziewa się po brukselskim szczycie deklaracji w sprawie przyjęcia na kolejnym, przyszłorocznym szczycie nowej koncepcji strategicznej, a także potwierdzenia utrzymania amerykańskiej obecności w Europie.

Z Brukseli prezydent uda się do Bratysławy, gdzie we wtorek weźmie udział w forum GLOBSEC. Konferencja odbędzie się w formule hybrydowej i będzie w dużej mierze dotyczyć sytuacji i odbudowy środkowej Europy po pandemii. W planie wizyty Dudy są spotkania z prezydent Słowacji Zuzaną Czaputową i prezydentem Chorwacji Zoranem Milanowiczem oraz wystąpienie. Wśród zapowiadanych mówców są także prezydent Francji Emmanuel Macron, przywódczyni białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, była sekretarz stanu Madeleine Albright, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk, historyk Timothy Garton Ash i papież Franciszek.

PAP

Wiadomości

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Najnowsze

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył