Bosak ma propozycję dla ambasadora Niemiec w Polsce. Dla kanclerza też
Wicemarszałek Sejmu z Konfederacji, Krzysztof Bosak, zwrócił się do ambasadora Niemiec w Polsce. Chodzi o niedoszłą aukcję pamiątek po ofiarach niemieckich zbrodniarzy, którą organizował niemiecki dom aukcyjny w Neuss. Dzięki naciskom polityków opozycji i internautów aukcja nie odbędzie się. Ale o sprawie szybko nie zapomnimy.
Sprawę sprzedaży pamiątek po m.in. polskich ofiarach II wojny światowej jako pierwszy opisał Cezary Gmyz, dziennikarz Republiki.
Do sprawy odniósł się Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu. Polityk na swoim profilu w serwisie „X” zamieścił zdjęcie krótkiego listu pisanego przez syna, osadzonego na Majdanku, do swojego ojca.
Piękny charakter pisma, prawda Panie Ambasadorze Berger? Może zamiast zaczepiać polskich polityków w mediach społecznościowych zajmie się Pan poprawą relacji polsko-niemieckich i pokaże wolę działania i sukcesy w sprawie zwrotu Polsce pamiątek po ofiarach niemieckiego ludobójstwa na Polakach? "
Bosak dalej zwraca się do dyplomaty i pisze, że jeśli zamieszczony przez niego list, a także inne pamiątki nie zostały doręczone przez okupantów to pięknym gestem byłoby przekazanie ich Polsce. Dodaje, że we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej można odszukać adresatów i korespondencję dostarczyć.
Krzysztof Bosak nadmienia kanclerzowi jeszcze jeden problem, który może zostać rozwiązany.
Druga sprawa: przydałoby się aby Pan kanclerz zaproponował jakieś całościowe uregulowanie tego rodzaju sytuacji, żeby nie trzeba było szarpać się o każdą aukcję i każdy obiekt."
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X