Referendum w sprawie rozdziału migrantów odbędzie się 2 października – informuje Hungary Today, powołując się na komunikat zamieszczony na stronach internetowych prezydenta Węgier Janosa Adera.
Wszyscy, którzy wezmą udział w referendum, odpowiedzą na pytanie, "czy chcesz, aby Unia Europejska wymagała przymusowego przesiedlania osób nieposiadających węgierskiego obywatelstwa na Węgry bez zgody parlamentu". Tzw. kwotowy system rozdziału uchodźców w krajach Wspólnoty proponuje Komisja Europejska.
Na początku maja zielone światło dla przeprowadzenia referendum dał węgierski Sąd Najwyższy. Rządowy plan dotyczący plebiscytu premier Węgier Wiktor Orban ogłosił pod koniec lutego. Jego inicjatywa spotkała się z ostrą reakcją wielu zagranicznych dyplomatów i polityków. Pomysł szefa węgierskiego rządu skrytykowali m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz.
W ostatnim wywiadzie dla Radia Kossuth Wiktor Orban stwierdził, że to kwestia kryzysu migracyjnego miała kluczowy wpływ na Brexit. Jak zaznaczył, decyzję Brytyjczyków należy uszanować, "ponieważ każdy naród ma prawo do decydowania o swoim losie". Zdaniem węgierskiego premiera, w obliczu kryzysy migracyjnego Wielka Brytania szukała odpowiedzi na pytanie, "jak zachować swoją wyspę". Orban stwierdził, że Brytyjczycy nie byli zadowoleni z propozycji, jakie w tej sprawie zaoferowała im UE.