Kraje BRICS wycofują się z waluty. Wystarczyło jedno słowo Trumpa
Szef dyplomacji Republiki Południowej Afryki, Ronald Lamola zapewnił w poniedziałek, że kraje bloku BRICS nie planują ustanowienia wspólnej, konkurencyjnej dla dolara, waluty.
Tak było dwa dni temu!
Trump wysyła sygnał do państw BRICS. 100 procent!
Tymczasem już nieaktualne, ponieważ...
„Zamiast wspólnej waluty kładziemy nacisk na zwiększenie handlu między państwami członkowskimi, czyli Brazylią, Rosją, Indiami, Chinami i RPA, poprzez wykorzystanie walut narodowych” - zadeklarował minister spraw zagranicznych RPA.
O konkurencyjnej wobec dolara walucie mówił Putin podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego zorganizowanego w czerwcu mijającego roku w Petersburgu w Rosji. Zapewniał wówczas, że niezależny system płatności BRICS jest już w przygotowaniu.
W 2023 r. prezydent współtworzącej BRICS Brazylii, Luiz Inacio Lula da Silva, zaproponował utworzenie wspólnej waluty w Ameryce Południowej, aby zmniejszyć jej zależność od dolara w handlu międzynarodowym. Miałaby ona obowiązywać w bloku handlowym Mercosur, składającym się z Argentyny, Brazylii, Paragwaju i Urugwaju.
Dolar wciąż jest główną walutą świata i stanowi około 58 proc. światowych rezerw walutowych, zgodnie z danymi MFW. Towary, takie jak ropa naftowa i złoto, są wciąż głównie kupowane i sprzedawane za dolary.
BRICS to mówiące o sobie "wschodzące potęgi gospodarcze": Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA, do których dołączyły niedawno Iran, Egipt, Etiopia i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Status krajów partnerskich mają m.in. Białoruś, Boliwia, Indonezja, Malezja, Nigeria, Tajlandia i Wietnam. Kraje te reprezentują około 45 proc. światowej populacji i 35 proc. globalnego PKB.
Źródło: PAP