Imponujący plan nowego członka NATO! Grają mocno

Prawdopodobnie do 2032 r. Finlandia osiągnie próg 5 proc. PKB wydatków na obronę. Dla pokrycia rosnących potrzeb zbrojeniowych nie będą jednak konieczne podwyżki podatków, a wystarczający będzie sam wzrost gospodarczy kraju – oświadczył szef fińskiego rządu Petteri Orpo.
Reformy stymulujące wzrost gospodarczy jeszcze nie weszły w życie i dlatego finansowanie wyższych nakładów na zbrojenia z podwyżek podatków jest na razie wykluczone – oświadczył w sobotę w Helsinkach premier na spotkaniu rady politycznej liberalno-konserwatywnej Koalicji Narodowej (KOK), głównej partii rządowej.
Wcześniej w kwietniu fiński centroprawicowy rząd zadeklarował, ustalając kilkuletnie ramy budżetowe, że Finlandia osiągnie poziom 3 proc. PKB na obronność do 2029 r. W ostatnich latach kraj przeznaczał na obronę rocznie ok. 2,4-2,5 proc. PKB, tj. ok. 6,2-7,3 mld euro. Wzrost do poziomu 3 proc. oznacza podniesienie nakładów na zbrojenia do poziomu ok. 10 mld euro w 2029 r.
W czwartek sekretarz generalny NATO Mark Rutte po spotkaniu z ministrami obrony państw sojuszniczych ogłosił, że NATO będzie dążyć do przyjęcia nowego planu inwestycji obronnych na szczycie w Hadze. Ma on zakładać osiągnięcie celu 5 proc. PKB nakładów na obronność, w których podstawowe wydatki obronne stanowić będą 3,5 proc., zaś związane z szeroko pojętym bezpieczeństwem inwestycje infrastrukturalne i przemysłowe – 1,5 proc.
Premier Orpo, odpowiadając jednocześnie na ostatnie zarzuty opozycji oraz mediów w sprawie nieefektywnej polityki gospodarczej rządu stwierdził, że środki i reformy, jakie zaczęły być realizowane, "wkrótce zaczną działać". Wiosną tego roku, będący na półmetku swojej kadencji rząd, przyjął pakiet obniżek podatków przewidujący m.in. niższe opodatkowanie dochodów z pracy dla osób z niskimi i średnimi zarobkami, a także zmniejszenie stawki CIT z obecnych 20 proc. do 18 proc., począwszy od 2027 r.
Na początku swojej kadencji, tj. od 2023 r., premier Orpo zrealizował plan cięć budżetowych, w tym koncentrujących się na obniżce lub zamrożeniu podstawowych świadczeń socjalnych, w tym m.in. dodatku mieszkaniowego, zasiłków dla osób bezrobotnych i uczących się.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X