Przejdź do treści
Premier Armenii o zawieszeniu broni: "To było koniecznością"
PAP

W razie niepodpisania porozumienia o zawieszeniu broni w Górskim Karabachu jego armia zostałaby otoczona - przekonywał w czwartkowym nadzwyczajnym orędziu premier Armenii Nikol Paszynian. Porozumienie to nie oznacza rozwiązania konfliktu w separatystycznym regionie - dodał.

-Ten dokument nie oznacza rozwiązania kwestii Karabachu, a dotyczy tylko zakończenia wojny - oświadczył Paszynian.

Przekonywał, że jego decyzja o podpisaniu porozumienia, na mocy którego Azerbejdżan zachowa część ziem w separatystycznej republice, wcześniej kontrolowanych przez Ormian, była koniecznością.

Jak mówił, w przypadku odmowy, ponad 20-tysięczna armia Górskiego Karabachu zostałaby otoczona. - W ciągu kilku dni mogliśmy utracić Stepanakert, a potem Askeran i Martakert. Po utracie tych miast ponad 20 tys. żołnierzy i oficerów znalazłoby się w okrążeniu z perspektywą śmierci lub niewoli – dodał Paszynian, cytowany przez rosyjską agencję TASS.

W nocy z poniedziałku na wtorek Armenia, Azerbejdżan i Rosja podpisały deklarację o przerwaniu ognia w regionie Górskiego Karabachu, którego warunki są niekorzystne dla Armenii. W Erywaniu wywołało to wielotysięczne protesty z żądaniem dymisji Paszyniana, którego nazwano „zdrajcą”.

Porozumienie to - czwarty rozejm podpisany od nasilenia walk w regionie pod koniec września, ale pierwszy z szansami na realizację - przewiduje rozmieszczenie w Górskim Karabachu rosyjskich sił pokojowych w liczbie blisko 2 tys. żołnierzy.

Paszynian przekonywał, że rosyjskie wojska, których część już została rozmieszczona wzdłuż łączącego Armenię z Karabachem tzw. korytarza laczyńskiego, „zapewnią bezpieczeństwo lądowego połączenia pomiędzy Erywaniem i Stepanakertem”, a także bezpieczeństwo mieszkańców Karabachu (są to etniczni Ormianie).

Premier Armenii oświadczył również, że za najważniejsze uważa „zapewnienie krajowi stabilności”. - Nie pozwolimy, żeby społeczeństwo utraciło władzę, a siły, którym patronują przedstawiciele dawnych władz, wywołały chaos – powiedział.

W związku z protestami w czwartek aresztowano ok. 10 przedstawicieli partii opozycyjnych, domagających się dymisji premiera.

Najnowsza odsłona konfliktu zbrojnego w Górskim Karabachu rozpoczęła się 27 września. Po 27 latach względnego spokoju Azerbejdżan zaatakował we wrześniu zajmowane przez etnicznych Ormian tereny, twierdząc, że wcześniej doszło do prowokacji strony ormiańskiej.

Nieuznawany na arenie międzynarodowej Górski Karabach to enklawa ormiańska na terytoriach de iure będących częścią Azerbejdżanu. Jest ona zamieszkana i była dotąd całkowicie kontrolowana przez Ormian. W konflikcie o nią w latach 1991-1994 zginęło około 30 tys. ludzi.

W trakcie działań zbrojnych w ciągu ostatnich sześciu tygodni siły wojskowe Azerbejdżanu zdołały zająć część terytoriów (w samym Górskim Karabachu i wokół niego na terenie Azerbejdżanu), które wcześniej znajdowały się pod kontrolą ormiańską.

W czwartek minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że w regionie Górskiego Karabachu w ramach misji stabilizacyjnej nie będą dyslokowane tureckie wojska. Jego zdaniem podobne deklaracje władz tureckich dotyczą jedynie rosyjsko-tureckiego centrum monitorowania rozejmu, które ma zostać utworzone w Azerbejdżanie.

PAP

Wiadomości

Anna Kontek: Sztuka tworzenia scenografii i kostiumów na scenie teatru

Dramat w Koszalinie. Podejrzenie pobicia pięciomiesięcznego dziecka!

Rogowiecki o hejterach Muńka Staszczyka: „Nie mogą mu darować wiary w Boga”

Manasterski: rząd próbuje pokazać obywatelom, że deficyt budżetu, to coś dobrego

PO obiecuje inwestować w polskie pociągi. Internauci nie wytrzymali takiej hipokryzji

Trump prowadzi kampanię ze śmieciarki | Przyjaciele Republiki

Nie żyje 46-latek ugodzony nożem. Zatrzymano podejrzanego

Lis ostro atakuje Trumpa, a internauci odpowiadają: "Bio wpisujesz w innym miejscu, Tomek"

Hity w sieci | Ziemkiewicz zaorał Hołownię, a Tusk się skompromitował

Polak, który twierdził, że walczył dla grupy Wagnera na Ukrainie, usłyszał wyrok

Katarzyna Piter zagra w finale debla

Łazarski: obecny rząd niszczy wiarygodność Polski wobec naszych sojuszników [wideo]

Rybakina ma nowego trenera. To słynny Chorwat

Badania mężczyzn - Movember na świecie | Republika Wstajemy

Napisał do nas funkcjonariusz policji: "sytuacja w naszej służbie staje się coraz bardziej dramatyczna"

Najnowsze

Anna Kontek: Sztuka tworzenia scenografii i kostiumów na scenie teatru

PO obiecuje inwestować w polskie pociągi. Internauci nie wytrzymali takiej hipokryzji

Trump prowadzi kampanię ze śmieciarki | Przyjaciele Republiki

Nie żyje 46-latek ugodzony nożem. Zatrzymano podejrzanego

Lis ostro atakuje Trumpa, a internauci odpowiadają: "Bio wpisujesz w innym miejscu, Tomek"

Dramat w Koszalinie. Podejrzenie pobicia pięciomiesięcznego dziecka!

Rogowiecki o hejterach Muńka Staszczyka: „Nie mogą mu darować wiary w Boga”

Manasterski: rząd próbuje pokazać obywatelom, że deficyt budżetu, to coś dobrego