Prawie dekadę był poszukiwany za śmiertelne pobicie. Wpadł! Jak?
„Brazylijska policja zatrzymała w Rio de Janeiro obywatela Polski ściganego od 9 lat za pobicie ze skutkiem śmiertelnymi. Mężczyznę poszukiwał polski wymiar ścigania, a także Interpol” - podał wydawany w Rio de Janeiro dziennik "O Dia".
Gazeta, wskazując, że władze brazylijskie odmówiły podania personaliów zatrzymanego Polaka, sprecyzowała, że ma on 40 lat i został ujęty w słynącej z 4-kilometrowej plaży dzielnicy Copacabana. Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany w ramach operacji prowadzonej przez jednostkę ds. współpracy międzynarodowej policji federalnej oraz funkcjonariuszy formacji wyspecjalizowanej w zwalczaniu przemytu narkotyków.
Dziennik potwierdził, że Sąd Najwyższy Brazylii zgodził się już na tymczasowe umieszczenie Polaka w więzieniu na terenie stanu Rio de Janeiro. Pozostanie on tam do czasu zakończenia procedury ekstradycji.
Obława na mężczyznę przeprowadzona przez brazylijską policję, jak odnotowują komentatorzy, była o tyle trudna, że Copacabanę zamieszkuje ponad 400 tys. osób, a dzielnica ta nie tylko jest jedną z najbardziej zaludnionych na świecie, ale mieszka tam bardzo wielu obcokrajowców.
Najnowsze
Sikorskiego zabolały słowa prezydenta. Ale ten atak się nie opłacał...
Po ataku zimy tysiące domów wciąż bez prądu! Szkoły też nieczynne!
Uwaga: jest ostrzeżenie dla dziewięciu województw przed intensywnymi opadami!