Poparcie dla rządzącej w Hiszpanii centroprawicowej Partii Ludowej (PP) spadło do najniższego poziomu od czasów wyborczego zwycięstwa w 2011 roku; rośnie natomiast dla nowej lewicowej partii Podemos (Możemy) – wynika z opublikowanego sondażu.
Hiszpanie są zniechęceni bezrobociem i separatystycznymi napięciami w Katalonii, rzucającymi się cieniem na ożywienie gospodarcze.
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się teraz, Partia Ludowa premiera Mariano Rajoya miałaby poparcie 15,9 proc. badanych, czyli około połowy wyniku wyborczego z 2011 roku - podała gazeta El Pais, powołując się na sondaż przeprowadzony przez Metroscopię.
Poparcie opozycyjnych Socjalistów (PSOE) wynosi 20,7 proc. Nowa lewicowa partia Podemos uzyskała w sondażu 14,3 proc. poparcia.
W wyborach 2011 roku dwie główne hiszpańskie partie - PP i PSOE uzyskały w momencie wielkiego finansowego kryzysu, łącznie 52-procentowe poparcie, obecnie mają jedynie ok.37 procent - wynika z sondażu.
Wybory parlamentarne w Hiszpanii mają odbyć się w drugiej połowie 2015 roku.